Skąd pomysł na stworzenie marki?
Pomysł na Vintage Candle kiełkował w mojej głowie przez trzy lata. Ostatecznie moja marka jest dzieckiem kwarantanny, kiedy to postanowiłam sprawdzić, czy inni też kochają starą ceramikę tak jak ja.
Jak powstała nazwa firmy Vintage Candle? Co było inspiracją?
Chciałam aby nazwa w prosty sposób komunikowała czym się zajmuję i czego się tu spodziewać. I chyba prościej się nie da!
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
Moja marka była planem B. Początkowo miałam zajmować się czymś innym, ale pandemia pokrzyżowała mi plany. W pewnym momencie wróciłam do mojego hobby, którym było robienie świec na własne potrzeby w domu, aby się odstresować i odpocząć. Zawsze zalewałam świece w moich naczyniach vintage, które zbierałam od lat. Wtedy przyszło mi do głowy, aby podzielić się tym pomysłem z innymi i sprawdzić, czy chwyci. Okazało się, że odbiór był świetny.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Rozmowy z klientami i klientkami, którzy tak jak ja, uwielbiają vintage, wyjątkowe wzornictwo i bardzo mnie wspierają. Uwielbiam też wyszukiwać ceramiczne vintage perełki na targach.To uzależniające!
Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Porcelitowa świeca Stefan, którą zalewam w kokilkach wyprodukowanych w nieistniejących już zakładach w Pruszkowie. Występują w wielu wariantach szkliwienia i mają piękny, klasyczny kształt. Są bardzo retro i jednocześnie są dość bezpiecznym prezentem. Ulubione zapachy moich klientek i klientów to palo santo i paczula.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Uwielbiam pracować z olejkami eterycznymi, bo same obcowanie z nimi to aromaterapia.
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
W moim przypadku wszystko opiera się na selekcji przedmiotów vintage. Dużo zależy od szczęścia, nigdy nie wiem na co akurat trafię. Potem muszę się zastanowić, czy dany obiekt spełnia warunki naczynia odpowiedniego na zalanie go woskiem. Do każdego naczynia dobieram zapach indywidualnie, potem również imię, czasem dopisuję świecy fikcyjną biografię. Jest tutaj duże pole do fantazjowania :-)
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Moje świece mają cieszyć oko ponadczasowym wzornictwem i uspokajać duszę kojącym zapachem. Po wypaleniu świecy naczynie może wysłać do mnie do ponownego zalania lub korzystać z niego na co dzień, na przykład jako filiżanki do kawy lub miseczki na drobiazgi.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Można u mnie zamówić wypełnienie świecy we własnym naczyniu w wybranym zapachu. Realizuję też nietypowe zlecenia, na przykład prezenty dla gości weselnych czy prezenty firmowe.
Najbardziej nietypowe zamówienie u Vintage Candle?
55 świec na firmowy prezent świąteczny w jednej z wrocławskich firm. Znalezienie takich samych 55 sztuk używanej ceramiki to duże wyzwanie!
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...
Tematyczna selekcja świec w ceramice, które jako kolekcja tworzą konkrentną historię. Dokształcam się w historii polskiej ceramiki użytkowej, by bardziej świadomie łączyć ze sobą kolekcjonowane obiekty.
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Mam wrażenie, że moim klientom mniej zależy na wosku i zapachu, a bardziej na samym wzornictwie oraz tym, że wykorzystuję istniejące już materiały, ograniczając ilość odpadów. Moi odbiorcy szukają marek upcyclingowych, dbających o środowisko.
Kim jest odbiorca produktów Vintage Candle? Określ idealnego klienta
Osoba, która docenia wzornictwo i ma w sobie odrobinę szaleństwa. Zależy jej na ekologii i wspieraniu małych rękodzielniczych biznesów, takich jak moje.
Czym zaskakują Cię klienci?
Tym, jacy są mili, cierpliwi, wspierający i jaką szaloną miłością pałają do vintage!
Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?
Nieustanną inspiracją są dla mnie naczynia. Za każdym z nich stoi historia. Praktycznie każde z nich jest starsze ode mnie, pochodzi z jakiejś konkretnej fabryki porcelitu lub porcelany, czasem są to obiekty zza granicy. To są dla mnie fascynujące wątki, czasem nie do zbadania, ale czasem dokopuję się do ich historii.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
Na pchlim targu!
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Lubię dosyć męski styl ubierania się, jednocześnie łączę go z bardzo kobiecymi elementami. Większość mojej szafy jest z drugiej ręki, więc jest dosyć kolorowo :-)
3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
W zimę nie może zabraknąć wełnianego swetra i ciepłej termicznej bielizy, w lato stawiam na jedwabne topy, a oprócz tego kocham cygaretki niezależnie od pory roku.
Dzień w pracy zaczynam od...
Czarnej kawy, przygotowania listy to-do i wybrania podcastów do przesłuchania.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
Podcastów, muzyki i kawki.
