jaramsię

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Odkąd potrafię chodzić, coś tworzyłam. Od początku wiedziałam, że będę tworzyć coś swojego, jednak długo nie wiedziałam co. Pomogła mi w tym kwarantanna covidowa i nuda. Wsłuchałam się w swoje potrzeby i tak powstała marka jaramsię.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Wpadła mi do głowy podczas przechadzania się włoskimi uliczkami, najpierw wydawała mi się zbyt odważna i kilka miesięcy przeleżała zapisana na ściennym kalendarzu.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Jako dziesięciolatka zrobiłam stoisko ze stołu tarasowego i sprzedawałam kamienie malowane farbami do szkła. Później jakoś już poszło. :)

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Kreacja, spontaniczne pomysły - to właśnie daje mi największą satysfakcję w rozwoju marki jaramsię.

Co jest Twoim największym hitem sprzedażowym?

Mgiełka "DOM", która urzekła swoim korzennym zapachem.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Z materiałów najwyższej jakości, uwielbiam szkło barwione w masie, miedź i ceramikę.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Plan przeplatający się z twórczym chaosem :)

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Rozświetlanie domu! Produkty jaramsię mają wprowadzać ciepło i atmosferę do każdego wnętrza.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Jak najbardziej; mogę stworzyć świece będące dekoracją weselną, personalizowane prezenty dla pracowników, wyszukać dla Ciebie coś specjalnego na pchlim targu.

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Nadal czekam.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...

Pracowałam jako dekoratorka w "Kuchennych Rewolucjach".

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Świecę można uzupełnić ponownie. Tak, możesz wysłać mi naczynko i cieszyć się blaskiem świecy ponownie!

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Osoba, która docenia piękno przedmiotów, jakość, design w starym stylu, aspekt unikatowości - tacy ludzie najchętniej wybierają produkty jaramsię.

Czym zaskakują Cię klienci?

Reakcjami i komentarzami na targach; nie, nie sprzedajemy fajek!

Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?

Eklektyzm targów staroci.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Włochy, natura, własna głowa.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Dziwny, trochę vintage 90s, trochę mocnego koloru, lubię sama się zaskakiwać i trochę ciągle go szukam.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Wygodnych butów, lnianych spodni, sukienki w mocnym kolorze.

Dzień w pracy zaczynam od...

Listy zadań! No i kawy oczywiście.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Pasji.