Skąd pomysł na stworzenie marki?
Był czas, gdy potrzebna mi była biżuteria inna niż dostępna w pobliskich sklepach. Lubię być oryginalna, mieć rzeczy unikatowe, w pojedynczych egzemplarzach, takie które są w moich myślach, więc często muszę zmaterializować je sama. Stworzyłam coś dla siebie na specjalną okazję i tak się zaczęło. A tak naprawdę, to zaczęło się już bardzo dawno temu, w dzieciństwie, gdy siedziałam w pracowni krawieckiej mojej mamy i tworzyłam ubranka i ozdoby dla swoich lalek. Pamiętam siebie z dzieciństwa z kredkami i malowankami, z szydełkiem , drutami, wełną i szyciem. Najprawdopodobniej tworzenie wyssane z mlekiem matki.
Jak powstała nazwa firmy Made By M? Co było inspiracją?
Moje imię - Małgorzata, które bardzo lubię stało się inspiracją do powstania nazwy firmy.
Małgorzata - jest to imię pochodzenia greckiego, wywodzące się od słowa margarites oznaczającego perłę, któą również często możecie znaleźć w moich biżuteryjnych projektach.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?Proces od pomysłu do gotowego produktu to droga szukania odpowiednich materiałów i właściwych zestawień kolorystycznych, a potem już same przyjemności - tkanie, szycie, nawlekanie, wykańczanie - patrzenie jak myśl zmienia się w rzeczywistość.
Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Delikatne bransoletki na jedwabnej nici lubi wiele kobiet.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Staram się korzystać z materiałów naturalnych, szlachetnych, ale też myśl ekologii zawsze jest w mojej głowie. Oprócz radości naszej tu i teraz , myślę o tych, którym zostawimy tę planetę - o naszych dzieciach i wnukach. Dlatego swoje projekty tworzę z jedwabiu, kamieni naturalnych, szlachetnych, a opakowanie jest również w nurcie eko. Tekturowe, starannie wykonane pudełko z moim logo, może służyć jako pojemnik na przechowywanie biżuterii.
Rzeczy do domu, które u mnie znajdziecie, robię z bawełnianego sznurka czy lnu, materiałów bawełnianych, bo lubię gdy otacza nas natura.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Staram się, żeby moje projekty przynosiły radość. Tak mało uśmiechu mają polskie kobiety, że dobrze, by czasem pomyślały o sobie! Cały nasz otaczający świat na tym na pewno skorzysta. Radosna, spokojna kobieta potrafi roztaczać takie słońce, że jest się w stanie przy nim ogrzać wiele osób. Dlatego namawiam Panie, aby pomyślały częściej o swoich przyjemnościach. Fajna biżuteria jest jedną z nich. Dobre dodatki potrafią z najbardziej szarej myszki, stworzyć zadbaną kobietę.
Sama jako kobieta kocham też rośliny i swój dom, dlatego staram się tworzyć do niego rzeczy, które sprawią, że stanie się przytulnym miejscem. Stąd dodatki typu - kwietniki, makramowe podkłądki, obrusy, poszewki na poduchy.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Czasem dostaję zdjęcie ukochanej torebki czy butów i proszona jestem o zrobienie do nich biżuterii, najczęściej tkanej. I czasami efekty takiej współpracy zadziwiają mnie samą.
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...
Każdy, w którym u klientki zakwitł szeroki uśmiech po otworzeniu przesyłki od mojej firmy.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
Obserwuję kobiety, szczególnie młode. Jestem nimi zachwycona. Młodość jest tak różnorodna i cudowna, że nie mogę przestać się zachwycać . W ogóle uważam, że kobieta naprawdę wiele może zrobić dobrego dla świata, jeśli sama najpierw odnajdzie w sobie wszystko, co w niej najlepsze. Zatem Drogie Panie - śmiało do odkrywania swoich mocnych stron ! Polecam dobrze popatrzeć w lustro i być bardzo dobrym , łaskawym dla siebie samej. A potem piękno wewnętrzne rozchodzi się już samo dokoła nas.
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Minimalizm i prostota - to moje drugie imię. Lubię rzeczy proste i klasyczne, dlatego też często nurt minimalistycznej biżuterii znajdziecie w moich projektach.
3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
Spodnie, gruby, mięsisty sweter i dobra bielizna.
Dzień w pracy zaczynam od...
Uśmiechu, bo kocham to co robię. Trudno nie uśmiechać się jak otwiera człowiek pudełko, w którym jest dużo pięknych minerałów i kolorowych koralików. Zawsze lubię chwilę je pooglądać, zanim usiądę do pracy nad konkretnym projektem. Staram się nacieszyć oko i wtedy jestem gotowa do pracy.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
radości z niej! Dużo prościej się żyje, pracuje i efekty są piękne, jeśli wypuszczamy w życie to, co kochamy robić. Jeśli oddajemy światu to, co w nas najlepsze.
Mam wrażenie, choć nie jestem już taka młoda, że jeszcze wciąż siebie szukam i ciągle odkrywam swoje nieznane oblicza i nowe talenty.
I chyba tak już pozostanie do końca...
