Magdalena Konior

Magdalena Konior

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

W centrum Warszawy, w małej pracowni dzieje się porcelanowa magia. To tutaj powstaje porcelana użytkowa, czyli przedmioty, które są rzeźbione moimi rękami. Dzięki temu każda forma kształtowana przeze mnie jest unikatowa. Każde naczynie cechuje inna faktura, kształt, transparentność. Nie ma dwóch takich samych naczyń, mogą być jedynie podobne. Unikatowość, delikatność, lekkość to tylko kilka słów, które chciałabym, aby określały moje porcelanowe prace. Fascynujący jest dla mnie fakt, że nigdy nie jestem w stanie przewidzieć na 100% jaki będzie efekt całego procesu. Kolejne etapy wymyślam na bieżąco. Bardzo często błędy powstałe w czasie wypalania przekształcam w zalety. Dzięki temu zarówno przedmiot, jak i jego użytkowanie nabiera indywidualnych unikatowych cech. Ma to ogromny wpływ na ich niepowtarzalność. Z moich porcelanowych naczyń można tworzyć kolekcje, np. łącząc różne wielkości, wzory, kolory np. kropki z paskami lub złoto z kobaltem. I tak właśnie powstaje Twój własny zestaw porcelanowy. Zapraszam serdecznie do mojego sklepu nie tylko po porcelanowe naczynia, ale przede wszystkim po doświadczenia związane z ich użytkowaniem. Magdalena Konior

Opinie Magdalena Konior

informacja o opiniach
Dagmara Na żywo kubek jeszcze piękniejszy :)
Marzena Polecam projektanta
automatyczna opinia
Anna Super obsługa i jakość.
automatyczna opinia
Zofia Wszystko super
automatyczna opinia
Adam Super kontakt, polecam.
automatyczna opinia
Paweł Sprawnie i bezproblemowo.
automatyczna opinia

Wywiad z Konior

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Rzeźba jest wpisana w moje DNA, poświęciłam jej 5 lat mojej nauki na ASP w Krakowie. Po studiach zafascynował mnie design i projektowanie wnętrz. I tak po latach postanowiłam połączyć rzeźbiarski styl z funkcjonalnością, a to zaowocowało powstaniem unikatowych, ręcznie tworzonych naczyń porcelanowych Konior.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Firma to ja, a ja to firma :) Moje logo to skrót od imienia i nazwiska z kropeczką na końcu. Jak ja to mówię: "ta kropeczka to po to, aby zadrażnić powierzchnię".
magdalena-konior-sklep.jpg

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Z twórczością artystyczną mam do czynienia od lat. Wcześniej była to rzeźba w brązie. Z czasem pokochałam ceramiczną glinę szamotową, aż w kolejnym etapie dotarłam do porcelany. Początkowo porcelanę wykorzystywałam tylko do tworzenia form użytkowych. Jednak moja dusza rzeźbiarki zaczęła pchać mnie w kierunku artystycznych form przestrzennych, jakimi są np. "mieszczanki". Nie będę ukrywać, że właśnie ta niepokorna dusza rzeźbiarki uparła się, że przedmioty użytkowe również mogę rzeźbić.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Takich rzeczy jest wiele. Gdybym miała wybrać jedną, to zdecydowanie Konior daje mi radość z tworzenia i obserwowania, jak moje prace trafiają do ludzi.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Uwielbiam glinę. To przywołuje wspomnienia z dzieciństwa. Właściwie najczęściej pracuję z plastyczną, białą porcelaną. Jest delikatna, aksamitna w dotyku, a jednocześnie bardzo wymagająca i trudna. Nauczyłam się z nią rozmawiać, słuchać jej i panować nad nią. Muszę przyznać, że nie było to łatwe. Jeszcze trudniej jest z czarną porcelaną, która mocno klei się do rąk, zachowuje się jak masło. Mój pierwszy kubek nie wiadomo kiedy stał się pokaźną popielniczką. Czarna porcelana do dzisiaj jest sporym wyzwaniem dla mnie.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Wszystkie nowe wzory powstają w trakcie pracy. I nie ma tutaj znaczenia, czy mówimy o rzeźbie, czy formie użytkowej.