Skąd pomysł na stworzenie marki?
Tak naprawdę, od lat tkwił w mojej głowie. Od ponad 17 lat maluje i lepię (chodziłam do szkoły plastycznej gdzie obroniłam tytułtechnika ceramika). Sztuka jest nieoderwanym elementem mojego życia. Przez lata organizowałam wernisaże i eventy artystyczne, szkolenia dla projektantów wnętrz, aż w końcu w obliczu pandemii, zamknięta w domu stwierdziłam - muszę zając nie tylko tym co, kocham czyli malarstwem i ceramiką. Klo to cała ja. Zafascynowana kolorem, szukająca piękna i formy. Moja ceramika i moje kolory to wyraz wdzięczności wobec świata za piękno, które nas otacza.
Jak powstała nazwa firmy klo artprints? Co było inspiracją?
Klo- tak mówią do mnie znajomi. To też zdrobnienie od francuskiego imienia Klodinne czyli Klaudyna :) .. tak mam na imię :)
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
Tworzę odkąd pamietam, od lat, to nieoderwana cześć mojej codzienności, to jak higiena - po prostu muszę to robić. Natomiast naprawdę poczułam się wyróżniona jako twórca gdy przeczytałam o swojej twórczości w Design Alive w artykule o wdzięcznym tytule "Prace pięciu polskich ilustratorów, które warto znać" , serce zabiło mocniej i pojawiła się myśl... tak, jestem w gronie zdolnych osób, zaszczyt! Czuje mocno też, że ta przygoda ciagle się zaczyna na nowo- przy każdym nowym obrazie czy formie. Twórcą się "staje" a nie, "się jest".
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Moment zachwytu innych moją pracą. Kiedy dostrzegam porządnie w oczach innych osób, moich klientów. Klo to piękne rzeczy, a gdy to piękno przyciąga innych i chcą je posiadać to największy komplement i radość.
Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Są to dodruki Klo. Zwłaszcza o tytule " Pamięć" oraz "Jej życia". Ludzie bardzo się z nimi utożsamiają. Oddruki są wierną kopią obrazów powstałych w 2017 roku w ramach cyklu portretów opowiadających o psychice i uczuciowości kobiet. Są wykonane w technice druku pigmentowego na papierze Somerset- bezkwasowy papier archiwalny, to połączenie gwarantuje 50 lat gwarancji nasycenia kolorów. Każdy druk ma certyfikat i swój unikatowy numer referencyjny. Nie jestem wcale zdziwiona, że te dwie prace są hitem, są one całą Klo - pełną uroku, piękna i koloru. Ostatnio też widzę duży wzrost zainteresowania ceramiką, zwłaszcza łapkami pod Palo Santo.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
W malarstwie- akryl! W ceramice - niemiecka czarna glina szamotowa lub jej przeciwieństwo biała bezszamotowa oraz niebieska porcelana. Jeżeli papier i druk to tylko Somersset Velvet epsona i druk p
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Natchnienie, chwila... zawsze jestem czujna na to, co czuje. Czy nastał odpowiedni moment na zapis pomysłu, czy "mam to". Ten proces nie ma nic wspólnego z automatyczną, żmudną pracą. Raczej porównałabym to do wielkiej lekkości.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Każda moja praca jest nośnikiem uczuć. Na tym polega sztuka, a ja jestem bardzo daleka od nazwania moich produktów rzemieślniczymi. Moje prace służą duszy moich klientów, wyzwalają uczucia, poczucie piękna i spełnienia. W większości nie są użytkowe, raczej służą zaspokojeniu poczucia estetyki.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Nie, nie tworzę spersonalizowanych projektów. I nie maluje też na zamówienie.
Najbardziej nietypowe zamówienie u klo artprints?
Były próby namówienia mnie na kopie różnych prac malarskich :) była Bitwa pod Grunwaldem :)
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...
Napewno jest to seria ostatnio ulepionych podstawek pod kadzidełka, z pięknej niebieskiej porcelany. Zrobią furorę.
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Na estetykę wykonania. Mój warsztat i doświadczenie nie pozwala mi na pewne niedociągnięcia, zawsze każdy projekt jest dopieszczony w najmniejszym detalu. Każdy kupujący może dostrzec tą dokładność, widzę ich radość z tego powodu.
Kim jest odbiorca produktów klo artprints? Określ idealnego klienta
Są niebywale czuli na piękno i wyjątkowość.
Czym zaskakują Cię klienci?
Pozytywnym odzewem, powstają relacje z odpakowywania paczki i mnóstwo radości, że te paczki wyglądają pięknie, że są tam cytaty, kolory, zapach no i najważniejsze - rzecz, którą pożądają i wreszcie mają ją przy sobie!
Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?
Tworząc włączam muzykę, wspominam to, co najpiękniejsze w moim życiu, obserwuje przyrodę, pielęgnuje wdzięczność do świata. Nie potrzebuje trzęsienia ziemi żeby się zainspirować.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
Na pewno będzie to łąka, kwiaty. Odrobina kobiecości w stylu wielkich kobiecych dusz - Szapocznikow i Natalia LL, szczypta delikatności w postaci muzyki Francois Hardy. Będzie kolorowo, dziewczęco, nieco buntowniczo i naturalnie.
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Rozpuszczone włosy (zawsze farbuje na zimny blond), brak makijażu, legginsy brudne w farbie i ulubiona koszula i obowiązkowo skarpetki, które mogę pobrudzić !
3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
Kolorowa koszula, spodnie od garnituru, i sukienka o kroju A w krzykliwym kolorze!
Dzień w pracy zaczynam od...
Kawa z cynamonem i macą.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
uśmiechu i wdzięczności.
