crochetszelka

crochetszelka

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

Witam w mojej krainie włóczkowego szaleństwa. Szydełkuję od kilku lat. To przede wszystkim moja pasja, w którą wkładam całe swoje serce. Mam do zaoferowania różne przytulanki oraz lale. Realizuję również indywidualne zamówienia. Zapraszam do mojej krainy.

Opinie crochetszelka

informacja o opiniach
Joanna To mój kolejny piesek. Chyba się uzależniłam😎 Każdy z innym wyrazem pyszczka, dobór kolorów i pomysłów projektantki wydaje się nie mieć granic! Piękne wykonanie czyni je małymi arcydziełkami. Dziękuję🐶 Joanna W.
Joanna Czekam na odpowiednią porę roku, żeby założyć tę wybitną chustę, chociaż naprawdę głęboko nienawidzę zimna.Tak bardzo podoba mi się produkt👍. Czuć i widać doskonałą jakość wełny i nienaganne wykonanie. Przy czym forma i wielkość, a przede wszystkim kolory dla mnie obłędne. Wspaniale rękodzieło wykonane przez bardzo miłą osobę. Dziękuję👋 Joanna W.
Paulina Śliczny piesek. Bardzo ładnie wykonany. Polecam!
Joanna Prześliczne Pani tworzy te cudeńka😍 Pod wrażeniem niezwykle dopieszczonego opakowania. Piękne! Oba pieski miały być prezentami, ale biały mnie pokonał, zostaje ze mną🐶 Bardzo dziękuję, naprawdę! Pozdrawiam serdecznie Joanna
Ewelina uroczy, bardzo starannie wykonany pluszak. wszystko pięknie zapakowane i szybko wysłane. polecam!
Anna Polecam serdecznie
automatyczna opinia
Beata Perfekcyjnie!
automatyczna opinia
Marek Zakupy jak zawsze udane!
automatyczna opinia
Beata Polecam serdecznie
automatyczna opinia
Piotr Super kontakt, polecam.
automatyczna opinia

Wywiad z Crochetszelka

Skąd pomysł na stworzenie marki?

To był impuls. Aby pasja mogła rozwinąć się w coś większego, co pomoże innym znaleźć radość w pogoni za światem.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Połączenie szydełkowania z imieniem ukochanej suni, która zawsze jest ze mną, gdy tworzę. Czasem ją pytam, czy dobrze wyszło :)

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Najpierw były poduszki, koce, narzuty. Potem powstały pierwsze misie i inne postaci zwierzątek. Lale przyszły jako ostatnie i wciąż doskonalę ich warsztat. I wiem, że nauka będzie trwała zawsze.
crochetszelka-sklep.jpg

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

To, że tworzysz i dajesz innym kawałek siebie. Wiesz, że przyniesie to radość, czasem ukoi czyjś żal i smutek. Masz świadomość, że będziesz towarzyszyć swoim produktem z duszą komuś przez jakiś czas – może będzie Cię ze sobą nosił, a może postawi na półce i będzie podziwiał.

Co jest Twoim największym hitem sprzedażowym?

Chyba lale. Kocham je, z każdą trudno mi się rozstać, gdy jest już gotowa do odbioru. Każda inna, ale każda z odrobiną mnie samej. Również misie z pluszowej włóczki są chętnie zamawiane.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Włóczki pluszowe przy misiach i zwierzątkach. Przy lalach włóczki merceryzowane – są trwalsze i bardziej eksponują wyraz lali. Dla małych dobrze, żeby to była bawełna.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Lale robię głównie ze zdjęć. Często rozrysowuję postać, aby po prostu stała się mi bliższa przy tworzeniu. Potem przygotowuję materiały, z których będzie stworzona. A potem biorę do ręki szydełko i już... dzieje się.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Tworzę dla radości w oczach osób otrzymujących produkty. Dla małych i dla dużych.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Tak. Jeśli chodzi o lale, to przeważnie są wykonane na podstawie zdjęć. Staram się je upodobnić do wzoru poprzez charakterystyczne cechy, ale też ubiór. Jeśli chodzi o misie, to czasem ubieram je w podobne ubranka do ubrań przyszłego właściciela lub haftuję imię.

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Chyba jeszcze takiego nie miałam. Wciąż na nie czekam.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...

Jest dopiero w myśli już od kilku miesięcy. Mam nadzieję, że dam radę go stworzyć. Chciałabym, aby to była seria.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Na podobieństwo, staranność wykonania, włożone serce, bezpieczne i miłe w dotyku materiały.

Czym zaskakują Cię klienci?

Wciąż zaskakują mnie fotkami rozradowanych osób po otrzymaniu przesyłki. Czasem pomysłami albo zmianą dodatków w trakcie wykonywania robótki.

Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?

Obserwowanie codzienności i wnikliwe słuchanie ludzi. Każdy napotkany człowiek jest dla mnie inspiracją.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

W życiu codziennym, u bliskich, u koleżanek i kolegów w pracy. Oczywiście nowe filmy i bajki dla dzieci również inspirują.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Raczej sportowy. Lubię luźne stroje. Staram się też wykorzystywać je "do końca". Dużo rzeczy przerabiam lub dorabiam coś do już istniejących. Nie jestem zwolenniczką ogromnej ilości ubrań. Myślę o środowisku.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Tenisówki – mam ich sporą ilość w różnych kolorach. Koszulowa bluzka, najlepiej biała, ale może być też ciemniejsza. Jeansy, z którymi się praktycznie nie rozstaję – nie muszą być modne, muszą być wygodne.

Dzień w pracy zaczynam od...

Pysznej kawy i wdzięczności za to, że mogę ją w spokoju wypić, a potem radować się kolejnym cudownym dniem.