AtariXMae

AtariXMae

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

AtariXMae to magiczne miejsce gdzie znajdą Państwo kolorową sztukę ilustracji w każdej możliwej postaci: rysunków, kolaży, zdjęć i bardziej praktycznych, jak chociażby zakładki czy kartki okolicznościowe i pocztówki. Atarimae to słowo pochodzące z języka japońskiego, dosłownie oznaczające „w porządku”, choć naszej marce bardziej do serduszka przypadła ta metaforyczna wersja: „zostawić zastane miejsce lepszym” i my, z naszą sztuką i empatią, chcielibyśmy choć odrobinę upiększyć świat, pokolorować dni, cieszyć i inspirować. Tworzymy, by cieszyć.
Brak przedmiotów do wyświetlenia
ZOBACZ WIĘCEJ

Opinie AtariXMae

informacja o opiniach
Monika Praca bardzo ładna, żywe kolory. Pięknie się prezentuje w białej ramie na czarnym tle. Przyjechała zapakowana w eleganckiej tubie. No i gratisy 😁 naklejki i rabat na kolejne zakupy😁 Szczerze polecam zakupy u Madam Luna 👍
Lidia Wszystko w porządku, polecam
automatyczna opinia
Dorota Wszystko w porządku, polecam
automatyczna opinia
Iga Rewelacja!
automatyczna opinia
Lidia Polecam serdecznie
automatyczna opinia
Karolina Rewelacja!
automatyczna opinia
madamluna-sklep.jpg

Wywiad z madamluna

Skąd pomysł na stworzenie marki?
Zawsze lubiłam tworzyć, jak nie fotografowałam to rysowałam czy szyłam. Madam Luna powstała więc z potrzeby serca i czystej chęci tworzenia, przekazania emocji i magicznych, bajkowych historii.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?
Inspiracją był księżyc - jego oddziaływanie na Ziemię i wszystkie żyjące na niej organizmy. Jego zimne światło okala magiczną powłoką przestrzenie i zmienia ich wygląd a jednocześnie dla każdego, na całej planecie jest taki sam - wszyscy jesteśmy równi :) Inspiracją był również sentyment do anime, które oglądałam będąc dzieckiem - „Czarodziejki z księżyca”. To anime nauczyło mnie czym jest kobieca siła i solidarność, czym jest tolerancja i szacunek - wywarło na mnie, wówczas kilkuletniej dziewczynce ogromne wrażenie i nauczyło wielu rzeczy, przy których trwam do dziś, jak chociażby szacunek i tolerancja. 

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
Wróciłam do rysowania w czasie najgorszego nawrotu depresji kilka lat temu i rysowanie stało się moją autoterapią. Powoli zaczynałam myśleć nad rozwojem i tak, oto jestem także tutaj :) 


Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Kontakt z ludźmi i sam proces tworzenia. Nie ma nic milszego.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Myślę, że naklejki, wielu moich klientów kupuje je do swoich bulletjournali i kalendarzy.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Akwarele i iPad Pro z Procreate i Apple pencilem 

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Wszystko zaczyna się, oczywiście od pomysłu, który rodzi się w mojej głowie dosyć spontanicznie, potem powstaje szkic/szkice i stopniowo powstaje całość - nie ma w tym nic odkrywczego, po prostu oddaje się temu całkowicie!

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Chciałabym przede wszystkim by wyzwalały w odbiorcach emocje. Iilustracje i ich wydruki idealnie nadadzą się do udekorowania wnętrza a naklejki do ozdobienia dzienników, planerów, kalendarze etc. Widziałam również jak klienci moje naklejki przyklejali na obudowy laptopów.

madamluna-kontakt.jpg

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Tak, tworze portrety/ awatary/ ikony etc. na zamówienie, wystarczy napisać i coś razem wymyślimy. Najczęściej tworzę portrety na podstawie zdjęć ale czasem lubię poeksperymentować z konwencją i za zgodą klienta eksperymentuję dodają czegoś więcej. Zdarzały się również specjalne zamówienia np na wzory tatuaży czy okładki podcastów.

Najbardziej nietypowe zamówienie?
Może nie do końca najdziwniejsze, ale na pewno dosyć nietypowe przy charakterze moich ilustracji - klientka poprosiła o projekt tatuażu, który miał się wkomponować w inny projekt.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...
Zdecydowanie ilustracje, które miałam zaszczyt projektować na okładki do książek pani Moniki Kotlarek oraz Wydawnictwa Yumeka. Miałam również zaszczyt projektować ilustracje do kwartalnika „Kosmos dla dziewczynek” - wszystkie te projekty były dla mnie niesamowitymi przygodami i bardzo mocno rozwinęły mnie jako artystę i twórcę w ogóle. Jestem ogromnie za nie wdzięczna :) 

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Na jakość i kolory wydruków, na pomysły, z którymi mogą się utożsamiać albo, które sprawiają, że sami są zainspirowani. Często słyszę, że od moich ilustracji bije „ciepło i spokój”, że pomagają odnaleźć harmonię i odetchnąć. 

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta
Idealny klient to klient, który jest wrażliwy na piękno otaczającego świata. Jest osobą empatyczną i lubiącą kolorowe dodatki do domu. Nie boi się wyróżniać :) 

Czym zaskakują Cię klienci?
Komentarzami - zawsze dostaje mnóstwo przesympatycznych komentarzy przy zamówieniach, co zawsze mnie wzrusza. Zaskakują mnie też interpretacjami moich ilustracji - szalenie niesamowite jest to, że każdy z nas może czuć inaczej sztukę jak i ją interpretować inaczej.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?
Chyba sama chęć tworzenia - tego nie da się porównać z niczym innym. Dodatkowo na pewno komentarze i wsparcie obserwatorów i klientów jest ogrombą inspiracją do pracy.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
Inspiracje dostarcza mi popkultura (film - zwłaszcza ten niszowy, wymykający się typowym schematom i gatunkom; teatr i emocje, których wówczas doświadczam), muzyka (dźwięki, teksty piosenek potrafią mocno na mnie wpływać i wiele z moich ilustracji kojarzy mi się z piosenkami, które mnie zainspirowały), natura oraz inni twórcy (w tym oprócz artystów w zbliżonej do mojej technice - digital art - także np klasycy malarstwa czy fotografowie)

Jaki jest Twój styl na co dzień? 
Równie kolorowy jak moje rysunki :) Kolory dodają mi energii, inspirują mnie i sprawiają, że się częściej uśmiecham!

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
1. Sukienek w kwiaty ( mam niemalże pół szafy w kwiatach a sukienki właściwie wszystkie mają kwiatowy print);
2. Koszul w szalone wzory (w tym np. koszule w zwierzęte printy, geometryczne wzory, szalone kolory i, oczywiście kwiaty);
3. Ciepłych swetrów (jestem totalnym zmarzluchem i bez ciepłych swetrów z naturalnych tkanin nie umiałabym funkcjonować)


Dzień w pracy zaczynam od... kawy bądź herbaty oraz odpowiedzi na komentarze i maile. Gdy to wszystko zostanie już zrobione a kawa/ herbata wypita, mogę z czystą głową zająć się procesem kreatywnym i twórczym :) 

Nie wyobrażam sobie pracy bez... muzyki albo audiobooków/podcastów. W ostatnim czasie zdecydowanie więcej słucham audiobooków - skończyłam np. „Amerykańskich bogów” Neila Gaimana i bardzo mi się spodobała ta książka, z pewnością sięgnę po adaptację serialową.