Skąd pomysł na stworzenie marki?
Od studenckich czasów najbardziej interesowały mnie prace manualne, rzemieślnicze. Gdy siedziałam całymi dniami przy komputerze czułam, że to nie jest moja droga. Początkowo zaczęłam projektować meble dla znajomych, zbiegiem czasu pomysłów było tyle, że założyłam własną markę.
Jak powstała nazwa firmy Wood Kartel? Co było inspiracją?
Wiadomo- ta nazwa nie jest do końca jasna i bywa, że jest odbierana niezbyt pozytywnie. Natomiast mam nadzieję na odwrotny skutek. Wood Kartel to wizja - wizja nowoczesnej stolarni w przestronnym wnętrzu, w której wszyscy miłośnicy drewna i projektanci mebli będą dążyli do rozwoju, tworzyli z pasją i chętnie współdziałali ze sobą. W rzeczywistości Wood Kartel to aktualnie ja - Zosia, z wykształcenia magister sztuki, absolwentka Wzornictwa Przemysłowego, pani stolarz z pasji i wykonywanego zawodu. A pracownię stolarską mam w piwnicy!
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Poczucie wykonania solidnej pracy- w moim zawodzie efektem jest mebel, który zarówno mi się podoba jak i jest dobrze przemyślany ergonomicznie i funkcyjnie.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Można powiedzieć, że biurka, ale tak naprawdę dobrze sprzedają się również kwietniki,regały i stoliki kawowe.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Najczęściej korzystam z litego drewna polskiego pochodzenia- jesionu, dębu i sosny. Często projektom towarzyszą stelaże lub dodatki stalowe.
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Pomysły same przychodzą mi do głowy, a jak już się zakorzenią- najpierw badam potrzeby rynku, często poprzez ankiety. Następnie sprawdzam rynek- produkty o podobnej funkcji, jakie są, czego w nich brakuje lub co można byłoby poprawić lub wykonać inaczej. Następnie biorę ołówek i kartkę i szkicuję. Szkice przechodzą na program do wizualizacji w komputerze. Później wykonuję model prototypowy i sprawdzam ewentualne niedociągnięcia oraz wprowadzam korekty.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Są to meble do wnętrz prywatnych jak i przestrzeni publicznych- barów, pubów czy restauracji lub hoteli. Prócz funkcji, którą pełnią - np.stolik nocny lub biurko stanowią oryginalną ozdobę, która wpasuje się zarówno w klasyczne jak i nowoczesne wnętrza.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Tworzę spersonalizowane meble, oczywiście! Polega to na dobraniu gatunku drewna wobec życzeń klienta oraz dopasowanie rozmiarów do zamówienia.
Najbardziej nietypowe zamówienie u Wood Kartel?
Chyba trudno mnie zaskoczyć. Wykonywałam już konsole pod sprzęty muzyczne jak i łóżka z drewnianymi mozaikami. Prawdopodobnie najbardziej nietypowym (dotychczas) zamówieniem było zaprojektowanie oraz wykonanie wnętrza piekarni Pan Kłos we Wrocławiu.
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...
Najchętniej chwalę się toaletką, ale myślę, że "ten jedyny" jeszcze się nie ujrzał światła dziennego, wszystko przede mną.
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Na gatunek drewna oraz możliwość dostosowania mebla na zamówienie.
Kim jest odbiorca produktów Wood Kartel? Określ idealnego klienta
Jest to klient, który nie boi się być oryginalny, jest w stanie mi zaufać co do dobrania gatunku oraz odbarwienia drewna i lubi być pozytywnie zaskakiwany.
Czym zaskakują Cię klienci?
Niewiedzą odnośnie różnic między tym czym jest sklejka, laminat i lite drewno, ale pewnie to moje skrzywienie, bo dla mnie są to oczywiste różnice. A tak często jestem pytana o to czy "wykonuję meble z litego drewna, np. sklejki"
Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?
Mam ulubionych projektantów w branży, którzy zawsze mnie inspirują, ale przede wszystkim inspiracją jest codzienne życie- próba ułatwiania sobie pewnych funkcji w domu i przy okazji wykorzystanie naturalnych prooduktów.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
W gazetach, w internecie oraz na licznych wystawach, które odwiedzam (nie tylko w branży meblarskiej).
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Bardzo prosty, wygodny i funkcjonalny.
3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
To trudne pytanie dla stolarza, bo nie przykładam do tego wagi co mam w szafie. Napewno buty z utwardzonym czubkiem, spodnie robocze i czapka.
Dzień w pracy zaczynam od...
kawy.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
drewna.