Co było impulsem do stworzenia własnej marki?
trojca.org powstała z potrzeby tworzenia rzeczy z charakterem – takich, które mają sens, formę i emocje. Chcieliśmy połączyć pomysł z rzetelnym wykonaniem i pokazać, że dobry projekt może być zarówno estetyczny, jak i funkcjonalny.
Jak długo trwały poszukiwania idealnej nazwy i dlaczego właśnie ta została wybrana?
Pomysł dojrzewał naturalnie. „trojca" symbolizuje trzy elementy, na których opieramy każdą realizację – pomysł, projekt i produkt. To prosty, ale bardzo prawdziwy opis naszego sposobu pracy.
Co wyróżnia produkty trojca.org na tle innych dostępnych na rynku?
Każdy nasz projekt ma swoją historię i powód, dla którego powstał. Nie tworzymy rzeczy przypadkowych – wszystko ma cel, kontekst i własny rytm. Liczy się dla nas spójność, funkcja i jakość wykonania.
Czy łatwo było odnaleźć się na rodzimym rynku z autorską marką?
Na początku nie było łatwo. Ale dzięki konsekwencji i dbałości o szczegóły zdobyliśmy zaufanie klientów. Dziś coraz więcej osób docenia dobrze przemyślane projekty – i to daje nam siłę do działania.
Czy pamiętasz pierwszego klienta lub pierwsze zamówienie? Jakie to było uczucie?
Pamiętamy doskonale. To był niewielki projekt, ale emocje ogromne. Świadomość, że ktoś zaufał naszej pracy, dała nam poczucie, że warto było zacząć.
Co daje Ci największą satysfakcję w codziennym prowadzeniu marki?
Moment, w którym gotowy produkt trafia w ręce klienta i widzimy, że to dokładnie to, czego potrzebował. To dowód, że pomysł został dobrze odczytany i zrealizowany z sensem.
Czy zdarzyło Ci się stworzyć coś zupełnie „przypadkiem", a okazało się hitem?
Tak, kilka razy. Czasem spontaniczny szkic, test koloru czy układ formy daje efekt, który po prostu działa. Improwizacja bywa świetnym początkiem dobrego projektu.
Co najbardziej inspiruje Cię do działania?
Zwykłe rzeczy. Kształt starego znaku, detal architektoniczny, sposób, w jaki coś się układa w przestrzeni. Inspiracja jest wszędzie – wystarczy patrzeć uważnie.
Po jakie tworzywa, surowce lub narzędzia sięgasz najczęściej w swojej pracy?
Uwielbiamy łączyć klasykę z nowoczesnością – papier, szkic, komputer, aparat. Ważne są dla nas też materiały: dobre podłoża, faktury, struktury, które dodają projektom realności.
Jak wygląda Twój proces twórczy — bardziej improwizacja czy plan?
Zawsze zaczynamy od planu, ale zostawiamy przestrzeń na intuicję. Dobry projekt rodzi się tam, gdzie pomysł spotyka się z emocją.
Z jakiego projektu jesteś najbardziej dumna/y i dlaczego?
Z tych, które niosą wartość dla ludzi i miejsca, w którym żyjemy. Projekty związane z lokalną kulturą i historią dają poczucie, że robimy coś, co zostaje na dłużej.
Gdybyś miał/a wskazać flagowy produkt marki – który by to był?
Zdecydowanie kompleksowy projekt od pomysłu po gotowy produkt. To tam widać najlepiej nasz sposób myślenia i dbałość o każdy etap – od idei po realizację.
Dla kogo tworzysz swoje produkty?
Dla ludzi, którzy cenią jakość i świadomy design. Nie chodzi o masową produkcję, tylko o rzeczy z charakterem – przemyślane, spójne i dopasowane do potrzeb.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Tak, prawie każdy nasz projekt jest indywidualny. Personalizacja to nie tylko imię czy logo – to sposób myślenia o odbiorcy i tworzenie formy, która do niego naprawdę pasuje.
Czy masz twórcze dziwactwa, z których się śmiejesz?
Tak, mamy słabość do dopieszczania detali. Potrafimy poprawiać najmniejszy element, dopóki nie uznamy, że wszystko „siedzi" idealnie.
Jaką emocję najczęściej próbujesz „przemycić" do swoich projektów?
Spokój i równowagę. Staramy się, żeby nasze projekty nie krzyczały, tylko przyciągały uwagę harmonią i porządkiem.
Jak reagujesz na ciszę – inspiruje Cię czy męczy?
Cisza jest potrzebna. To w niej przychodzą najlepsze pomysły i klarowne rozwiązania. Bez niej trudno tworzyć z głową.
Czy masz rytuał na „gorszy dzień w pracowni"?
Zatrzymać się na chwilę, zrobić kawę, spojrzeć na projekt z dystansem. Czasem warto odpuścić na godzinę, żeby wrócić z nowym spojrzeniem.
Co zmieniło się w Tobie od czasu, gdy zaczynałaś/eś swoją przygodę z marką?
Więcej cierpliwości. Dziś wiemy, że każdy pomysł potrzebuje czasu, żeby dojrzeć. Spokój i konsekwencja są równie ważne jak kreatywność.
Jakie masz plany lub marzenia związane z rozwojem marki trojca.org?
Chcemy dalej rozwijać się w kierunku pełnych realizacji od pomysłu po produkt. Łączyć różne formy twórczości - projekt, fotografię, formę przestrzenną. I współpracować z ludźmi, którzy czują podobnie.
Jaką myśl, radę lub słowo otuchy przekazał(a)byś sobie z czasów, gdy wszystko dopiero się zaczynało?
Zaufaj sobie i procesowi. Nie wszystko trzeba wiedzieć od razu. Pomysł, który dziś wydaje się mały, z czasem może przerodzić się w coś naprawdę wartościowego.
