senveniu

Jak powstała nazwa firmy senveniu? Co było inspiracją?

Najcudniejsza bogini Venus to niej wyszła nazwa marki Senveniu.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Od kiedy pamiętam szyje dla siebie oraz koleżanek i znajomych.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

To, że robię to co lubię oraz radość ludzi, którzy doceniają hand-made. Radość sprawia mi kontakt z klientami, daje mi moc do działania.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Klasyczne modele bielizny. Hitem lata okazał się wygodny model z gumeczkami miedzy piersiami.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Uwielbiam pracować na stokach, niepowtarzalne koronki to jest to co lubię najbardziej. Łączenie nietypowych detali. Delikatna koronka plus przełamanie ciężką gumą. Uwielbiam skrajności, łączenie kolorów, które pozornie do siebie nie pasują.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Wolność, komfort i dzięki wygodnej i seksownej bieliźnie dziewczyny odkrywają swoją kobiecość oraz sensualność. Staram się pokazać mi ich boskość, która znajduje się w ich ciele oraz siłę jakiej nigdy nie widziały lub nawet nie przypuszczały, że maja ją w sobie. Na równi stawiam swobodę i akceptację ciała. Rozkręcam ich wolność i chęć na odważne propozycje. W zależności od nastroju, bo takie właśnie jesteśmy nieprzewidywalne. Uwielbiam to jak każda z nas jest sobą w rożnych odsłonach, dlaczego by nie pobawić się formą. W bieliźnie jest sporo wcieleń, czasem wygrywają trendy, czasem komfort, a innego dnia romantyczna lub wyuzdana, to jest tak zmienne jak pora dnia. Mogę dać duże pole do popisu. Bielizna to druga kobieca skóra, która odzwierciedla charakter oraz to jak się czujemy i poruszamy.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Najczęściej pracuje na manekinie, choć bywa i tak, że coś mi wpadnie do głowy i rysuje to na biegu, żeby nie zapomnieć, wena na szczęście mnie nie opuszcza, mogłabym co dzień robić nowy model kobiecej bielizny.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty?

Tak, uwielbiam indywidualne zamówienia, kontakt z klientka oraz wydobywanie tego ''czegoś'' i błysk w oku, kiedy to już jest to o co nam chodziło. Efekt i moc działania nie tylko z manekinem, umawiamy się na spotkanie i działamy.

Najbardziej nietypowe zamówienie u senveniu?

Bywają i takie, mam czasem zamówienia męskiej bielizny, ale też delikatnie mówiąc perwersyjne zamówienia

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu…

myślę, że każdy znajdzie u mnie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego dla siebie.

Na co klienci zwracają największą uwagę?

Na delikatność i zestawienia koronek oraz kolorów. Doceniają moje wariacje i ciekawe projekty bielizny.

Kim jest odbiorca produktów senveniu?

Jako że, każda moja klientka to gwiazda !! Więc gwiazdy, każda indywidualistka nie bojąca się wyzwań i akceptująca w pełni swoje ciało z miłością.

Czym zaskakują Cię klienci?

Super pozytywnym odbiorem, uwielbiam kontakt z klientkami, dają mi siłę do działania, za co jestem im ogromnie wdzięczna. Pozytywnie zaskakują mnie wyrozumiałością!

Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?

Robię to co lubię, dzięki czemu ta codzienności jest wyjątkowa oraz bardzo inspirująca.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon?

Inspiracje można odkryć wszędzie, to działa jak impuls. Większość bielizny powstaje z koronek, to takie perełki, które mnie mobilizują do stworzenia czegoś niepowtarzalnego

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Łączenie nietypowych rzeczy ze sobą, lubię przełamywać ubrania i oczywiście stawiam na wygodę.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

oczywiście piękna koronkowa bielizna, koniecznie czarna + szlafrok, mała czarna oraz klasyczne jansy!