Pytoncase

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Pomysł był spowodowany poprzez frustrację. Od wielu lat użytkuję produkty marki Apple i szukałem schludnego oraz eleganckiego etui na mojego iPhone. Byłem po części skazany na oryginalne "applowskie" silikonowe/skórzane case. Nie były to jednak produkty, które mógłbym polecić znajomym jeśli chodzi o wykonanie czy jakość. Przez cały ten czas nie znalazłem odpowiedniego modelu, nic nie spełniało moich oczekiwań. Mamy telefony za ponad 4 tysiące, a nie mamy do nich etui. To był impuls i ostatecznie postanowiłem sam stworzyć to czego szukam.

Jak powstała nazwa firmy Pytoncase? Co było inspiracją?

Torebki. Zauważyłem juz jakiś czas, że codzienny strój kobiet wykańcza elegancka czarna torebka we wzorze skóry krokodyla. Sam się nimi zachwyciłem. Wzór ten zaczął pojawiać się coraz częściej, przechodził na inne produkty takie jak portfele, etui na paszporty, kosmetyczki. Teraz wiele marek sprzedaje podobne produkty w tym wzorze. My poszliśmy w stronę innego wzoru. Skóra węża zawsze kojarzyła się z poczuciem elegancji i luksusu. Z tego powodu postanowiłem wykorzystać jej wzór i stworzyć kolekcję opartą tylko na nie

.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radość sprawiają mi nasi Klienci. To oni napędzają cały proces, dodają motywacji. Uwielbiamy uszczęśliwiać ludzi i czerać dużo przyjemności gdy są zadowoleni z naszych produktów.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Rozpoczęła się w momencie

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Zdecydowanie etui na iPhone. O dziwo najwięcej sprzedaje się na model X i Xs.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Skóra, skóra i skóra. Zapach, tekstura i samo tworzenie z niej to sama przyjemność.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Na początku zawsze patrzymy na nisze w rynku. Czego ludzie potrzebują, jakie produkty "w modzie" i co pasuje do naszej wizji oraz kolekcji Następnie tworzymy ogólny zarys projektu. Przykładowo: chcieliśmy stworzyć portfel. Nie wiedzieliśmy jak będzie wyglądał i do czego będzie służył. Był to zamysł. Później oczywiście jest stworzenie designu i dopasowanie do niego wzoru skóry Pytona.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Staramy się tworzyć rzeczy, które nie tyle są piękne, ale również funkcjonalne. Mają służyć na codzień, być zawsze przydatne i uniwersalne.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty?

Każdy nasz produkty możemy spersonalizować dla naszych Klientów. Personalizujemy je za pomocą wytłaczania skóry inicjałami w kolorze złotym, srebrnym i bezbarwnym. W ofercie mamy możliwość wykonania tłoku maksymalnie trzech znaków, ale na specjalne życzenie możemy to zmodyfikować. Personalizacja dodaje.

Najbardziej nietypowe zamówienie u Pytoncase?

Spersonalizowany iPhone case z inicjałami "KMWTW".

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...

Nie chcę wyolbrzymiać, ale pochwaliłbym się każdym produktem po kolei

Kim jest odbiorca produktów Pytoncase?

Ktoś kto ceni sobie jakość, piękno i przede wszystkim nie boją się wyróżnić.

Czym zaskakują Cię klienci?

Jak trudno ich do siebie przekonać. Jest to dla nas wyzwanie i czerpiemy jednak przyjemność z wykorzystania nowych technik, promocji, ofert do przyciągnięcia do siebie nowych osób.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Nasi klienci.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Zawsze patrzymy na naszych Klientów, ich potrzeby i wymagania. Oczywiście zerkamy na konkurencję, innych projektantów i panujące treny, jednak staramy się iść własną scieżką i tworzymy produkty, które będą pod

Dzień w pracy zaczynam od...

Zielonej herbaty.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Szukanie nowych pomysłów i kontaktu z naszymi Klientami