Skąd pomysł na stworzenie marki?
Akcesoria Bajbi powstawały najpierw dla moich najbliższych. Dla mojej córki i wnuka. Wtedy to odkryłam, że brakuje na rynku produktów skrojonych na ich potrzeby. Grono znajomych (nie tylko tych najmłodszych) również chętnie z tych rzeczy korzystało i w ten sposób powstało Bajbi. Po latach te najlepsze, dopracowane i przetestowane na wszelkie możliwe sposoby produkty trafiają na półki mojego butiku by każdy z nich mógł skorzystać.
Jak powstała nazwa firmy Bajbi? Co było inspiracją?
Początkowy kierunek firmy to były produkty tylko dla najmłodszych moich Bajbików.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
Moja przygoda rozpoczęła się od przyciągnięcia worka skrawków, ścinków z mięciutkiego pluszu z pobliskiej fabryki maskotek. Tak rozpoczęła się moja pasja szycia. Swoją przygodę z rękodziełem zaczęłam zatem jako kilkulatka i przeszłam bardzo długą drogę od tworzenia małych misiaków, po biżuterię, decoupage, szycie ubrań, torebek, a na wielkich pływających smokach kończąc. To wszystko nauczyło działać mnie wielokierunkowo, ale również zwracać uwagę na najmniejsze szczegóły i dopracowywać każdy najmniejszy szczegół.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Największa radość jest wtedy, kiedy moi klienci opowiadają mi o wygodnych podróżach z moimi akcesoriami. Uwielbiam też tworzyć nowe kolekcje dobierać kolory, wzory i tworzyć prototypy nowych produktów zgodnie z zapotrzebowaniem moich najbliższych i klientów.
Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Pan Kot poduszka która powstała w prezencie dla małego kociarza. Potem przeszła lekką metamorfozę i z poduszki ozdobnej z imieniem została również dopracowana tak, by spełniała funkcję poduchy podróżnej.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Podstawowe tkaniny to Polska kolorowa mięciutka bawełna. Uwielbiam łączyć ją z polarem minky. Tworzę też akcesoria z mięciutkich tkanin tapicerskich ponieważ zachwyca mnie ich elegancja.
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Każdy nowy produkt jest odpowiedzią na potrzeby moich klientów. Najczęściej są to moje wnuki i dzieci, które w miarę jak dorastają potrzebują kolejnych innych akcesoriów. Omawiamy co jest potrzebne, jakie ma spełniać funkcje. Potem szyję prototyp i rozpoczyna się faza testów i dopracowywania produktu do perfekcji. Dopiero ten ostateczny, który jest wygodny, świetnie się pierze i przejdzie testy z moimi wnukami (wszyscy wiemy, że jak dzieci przetrwa to wszystko przetrwa :)) trafia do sprzedaży.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Szyję przede wszystkim akcesoria podróżne, które muszą być wygodne, świetnie znosić wielokrotne pranie i przy okazji ma cieszyć oko wieloma kolorami i wzorami.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Na większości moich produktów możesz dodać imię, cytat drobny nadruk. Można też zmienić kolor drugiej strony produktu. Np zamiast czarnego tyłu zrobić różowy lub uszyć produkt całkowicie bawełniany. Każdy mój projekt można omówić indywidualnie, a ja zrobię wszystko co w mojej mocy by spełnić Twoje marzenie.
Najbardziej nietypowe zamówienie u Bajbi?
Pan Kot w krowie łaty !
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...
Moim ukochanym projektem jest Pan Kot który jest świetnym towarzyszem zarówno dla małych jak i dużych kociarzy.
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Moi klienci zwracają uwagę na to, że w kolekcji są produkty, które się świetnie uzupełniają i mogą dokupić do kompletu do poduszki podróżnej na przykład opaskę. Wiele wzorów ma też różne wersje kolorystyczne i można dobrać cały zestaw samochodowy tak, by tworzył spójną całość ale każdy z pasażerów miał to co chce :)
Kim jest odbiorca produktów Bajbi? Określ idealnego klienta
Idealny klient to taki, który ceni sobie wygodę i trwałość produktów. Który kupuje produkty by służyły na lata, a jak wraca do mnie to nie po to by reklamować kupione produkty , ale kupić kolejne w prezencie dla swoich przyjaciół.
Czym zaskakują Cię klienci?
Bardzo często zadają mi pytanie co ja z moimi produktami robię, bo dzieciaki nie chcą się z tym rozstawać i poduszka , która miała być do samochodu krąży między fotelikiem samochodowym a łóżkiem. Największym zaskoczeniem był email w którym klientka "skarżyła" się, że musiała się zawracać 80 km bo zapomnieli ulubionej poduszeczki dziecka z domu. A ja je przecież tylko tworzę z miłością <3
Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?
Moje dzieciaki i zadowoleni klienci dodają mi skrzydeł i motywują do kolejnych działań.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
Inspiracja do nowych kolekcji jest w sercu. Zazwyczaj odbywa się to tak : widzę jakiś nowy wzór i już wiem, że to jest to! Ufam swojej intuicji , a potem jeszcze opinii moich maluchów, które zazwyczaj są zachwycone nowymi rzeczami, no chyba że by nie to wtedy pozostaje zapytać o zdanie mojego syna. Jeśli jemu się nie podoba to znaczy , że będzie HIT! Ale to już jest historia na inną opowieść.
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Radosny, pełen miłości i pasji tworzenia.
3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
W moim przypadku w szafie mam tony tkanin z których powstają często poza akcesoriami podróżnymi również plecaki, nerki i inne gadżety których nie ma w sklepach a są mi niezbędne do życia.
Dzień w pracy zaczynam od...
uśmiechu, od wdzięczności za przestrzeń w mojej pracowni, za wspaniałych klientów, za to, że moja pasja znalazła kierunek dzięki któremu wiele innych osób może zacząć dobrze dzień.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
dobrej muzyki która towarzyszy mi każdego dnia powodując, że nawet pochmurny dzień jest pełen słońca i ochoty do działania!