Patchouli

Patchouli

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

Patchouli to marka, która odkrywa różne historie. To jedyne miejsce, w którym konsekwentnie można skompletować sobie modnie ponadczasową garderobę, która nie tylko będzie wiernie służyć, ale i ekscytować przez długie lata. 
Dziewczynę Patchouli inspiruje tempo dużego miasta. Między spotkaniami z koleżankami a randką, między kawą, lunchem, kinem i szybką wizytą w bibliotece wystarczy, że zmieni kolor ust a ubrania Patchouli nosi od rana do nocy. Wie, jak sprawić, by nic jej nie ominęło. A potem wyskoczy na weekend za miasto, albo spakuje plecak i wyjedzie w daleką podróż. To przecież ona decyduje. I tak przyciągnie wszystkie spojrzenia!

 Nie boi się wyzwań. Robi dokładnie to, na co ma ochotę. Bawi się życiem i bawi się modą, zręcznie łącząc ze sobą różne estetyki. Dziewczyna Patchouli zna trendy, ale traktuje je po swojemu. Zaskakuje… i jest z tego dumna. Jej stylu nigdy nie da się określić jednym słowem. Patchouli to w końcu coś więcej niż ubrania. To kolejny powód do tego, żeby w nich jak w drugiej skórze. I'm more than enough

Opinie Patchouli

informacja o opiniach
Iwona Spódniczka jest piękna. Materiał jest przyjemny i super się układa. Długość idealna, a głębokie rozcięcie robi całą robotę 😁 Rozmiar xs/s odpowiada opisowi (jakby szyta na mnie). Polecam gorąco!
Monika Bluzeczka bardzo dobrej jakości:-) Solidnie uszyta. Noszę 38/40 i rozmiar M/L jest idealny. Polecam zakup i projektanta!
Joanna Wszystko super
automatyczna opinia
Agnieszka Profesjonalna obsługa, polecam.
automatyczna opinia
Aleksandra Wszystko zgodnie z opisem.
automatyczna opinia
Joanna Polecam gorąco!
automatyczna opinia
Marzanna Sprawnie i bezproblemowo.
automatyczna opinia

Wywiad z Patchouli

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Pomysł na stworzenie marki zrodził się z mojej pasji do mody i psychologii ubioru. Od zawsze fascynowało mnie, jak strój wpływa na samopoczucie, pewność siebie i sposób, w jaki jesteśmy postrzegani. Chciałam stworzyć markę, która nie tylko oferuje piękne ubrania, ale także pomaga ludziom lepiej się czuć w swojej skórze. Widziałam też lukę na rynku – brakowało marek, które łączą wysoką jakość, unikalny styl i autentyczną historię proponując przemyślaną bazę z twistem. Patchouli to moja odpowiedź na te potrzeby. Chciałam, aby moja marka stała się czymś więcej niż tylko kolejną kolekcją ubrań – to projekt, który opowiada historię, inspiruje i buduje relację z klientami. Jednocześnie zależało mi na tym, aby marka wpisywała się w trendy zrównoważonej mody, dbając o transparentność i odpowiedzialność w produkcji. Chciałam pokazać, że moda może być piękna, świadoma i jednocześnie dostępna dla osób, które cenią jakość i oryginalność. To dla mnie nie tylko biznes, ale też sposób na dzielenie się moją wizją – że ubranie to coś więcej niż materiał. To narzędzie do wyrażania siebie, budowania wizerunku i pozytywnego wpływania na własne życie.
patchouli-sklep.jpg

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Nazwa „Patchouli” powstała jako wynik mojej fascynacji symboliką oraz głębią znaczeń, jakie niesie ze sobą to słowo. Inspiracją była roślina patchouli, która od wieków kojarzona jest z wyjątkowym zapachem, zmysłowością i luksusem. Chciałam, aby moja marka niosła podobne skojarzenia – coś unikalnego, zapadającego w pamięć, a jednocześnie pełnego wyrafinowania. Patchouli symbolizuje dla mnie również bliskość natury i harmonię. Wartości te są integralną częścią filozofii mojej marki, która stawia na świadome podejście do mody i dbałość o detale. Roślina ta ma także bogate, egzotyczne dziedzictwo, które nawiązuje do idei ponadczasowości i uniwersalności, jakie chciałam przenieść na grunt polskiego rynku. Sam dźwięk nazwy „Patchouli” był również dla mnie istotny. Brzmi elegancko, jest łatwy do zapamiętania, a jednocześnie wyróżnia się spośród innych nazw w branży. To słowo ma w sobie coś wyjątkowego – delikatność połączoną z charakterem, co doskonale oddaje ducha mojej marki. W ten sposób nazwa stała się nie tylko identyfikacją firmy, ale też nośnikiem jej wartości i przesłania, które chcę przekazywać moim klientom.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Moja przygoda jako polskiego twórcy rozpoczęła się od głębokiej fascynacji modą i jej wpływem na człowieka. Już od najmłodszych lat obserwowałam, jak ubrania potrafią zmieniać nie tylko wygląd, ale też samopoczucie i sposób, w jaki jesteśmy odbierani przez otoczenie. Z czasem ta pasja stała się nieodłącznym elementem mojego życia, prowadząc mnie w kierunku pracy w branży mody, gdzie zdobyłam ogromne doświadczenie i wiedzę na temat funkcjonowania rynku, potrzeb klientów oraz budowania wizerunku marek. Po wielu latach pracy na rzecz innych marek zrozumiałam, że przyszedł moment, aby stworzyć coś własnego – coś, co będzie w pełni odzwierciedlało moje wartości i wizję. Chciałam, aby moja marka nie była jedynie kolejnym projektem w świecie mody, ale przestrzenią, w której ludzie odnajdą produkty budzące emocje, wyrażające ich indywidualność i wpływające na ich codzienne życie. Pierwsze kroki były pełne wyzwań. Tworzenie marki od podstaw wymagało ogromnego zaangażowania, precyzyjnego planowania i odwagi. Pracowałam nad każdym szczegółem – od wyboru nazwy, która miała odzwierciedlać filozofię marki, po projektowanie kolekcji, które odpowiadałyby na realne potrzeby klientów. Wszystko musiało być spójne i autentyczne, bo od samego początku wiedziałam, że najważniejsza jest dla mnie prawdziwa więź z odbiorcami. Moment, w którym zobaczyłam pierwsze reakcje klientów, był dla mnie kluczowy. Kiedy ludzie dzielili się swoimi pozytywnymi emocjami i opowiadali, jak ubrania mojej marki wpłynęły na ich codzienność, poczułam, że moja praca ma sens. Te chwile utwierdziły mnie w przekonaniu, że moda to coś więcej niż materia – to narzędzie, które pozwala nam lepiej się czuć, wyrażać siebie i budować relacje z otoczeniem. Dziś, patrząc na rozwój Patchouli, widzę, jak pasja, determinacja i wierność swoim wartościom mogą przekształcić wizję w coś namacalnego i pięknego. Moja droga jako twórcy była pełna wyzwań, ale każda chwila pracy nad marką daje mi poczucie, że tworzenie jej to nie tylko moja praca, ale i misja.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radość w prowadzeniu marki daje mi obserwowanie, jak marka staje się częścią życia moich klientów. Nic nie może się równać z chwilą, kiedy widzę, jak ubrania, które stworzyłam, wywołują uśmiech, dodają pewności siebie lub stają się wyrazem indywidualności. To uczucie, że moja praca wpływa na czyjeś samopoczucie i pomaga ludziom lepiej wyrażać siebie, jest nie do opisania. Ogromną satysfakcję przynosi mi również proces tworzenia. Od pierwszych szkiców, przez dobór materiałów, aż po gotowy produkt – każdy etap to okazja do wyrażenia kreatywności i włożenia serca w to, co robię. Uwielbiam tę chwilę, kiedy wizja zamienia się w rzeczywistość i wiem, że coś, co zaczęło się od pomysłu, trafia do rąk klientów, spełniając ich oczekiwania. Radość sprawia mi także budowanie relacji z klientami. Kiedy dostaję wiadomości, zdjęcia czy opinie, w których dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z moimi produktami, czuję, że Patchouli to coś więcej niż marka – to społeczność ludzi, którzy cenią jakość, piękno i autentyczność. To właśnie ich historie i emocje są dla mnie największą nagrodą. Prowadzenie marki to także nieustanny rozwój i możliwość stawiania sobie nowych wyzwań. Każdy sukces, ale i każda trudność, uczą mnie czegoś nowego i motywują do dalszej pracy. Radość sprawia mi świadomość, że mogę stale tworzyć, zmieniać i rozwijać coś, co jest tak bliskie mojemu sercu, a jednocześnie inspiruje innych.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Największym hitem sprzedażowym są produkty, które łączą w sobie ponadczasowy design, wysoką jakość i wszechstronność. W szczególności wyróżniają się nasze sukienki, które są kwintesencją filozofii marki. Każda z nich została zaprojektowana z myślą o kobietach, które chcą wyglądać stylowo, ale jednocześnie czuć się komfortowo i swobodnie. To, co czyni te sukienki tak popularnymi, to ich uniwersalność – można je nosić zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje. Klientki doceniają dbałość o detale, doskonałe kroje, które podkreślają sylwetkę, oraz starannie dobrane tkaniny, które są przyjemne w noszeniu. Sukienki mają coś wyjątkowego – pozwalają wyrazić osobowość, a jednocześnie są na tyle uniwersalne, że pasują do różnych stylów i okazji. Kolejnym bestsellerem są eleganckie okrycia wierzchnie, które świetnie wpisują się w polski klimat. Klienci uwielbiają je za ich funkcjonalność, estetykę i jakość wykonania. Są idealnym połączeniem klasy i nowoczesności, co sprawia, że chętnie sięgają po nie osoby poszukujące ubrań, które posłużą im przez lata. Wszystkie nasze hity sprzedażowe łączy jeden wspólny mianownik – autentyczność. Klienci wiedzą, że wybierając nasze produkty, inwestują w rzeczy, które nie tylko pięknie wyglądają, ale również opowiadają historię i podkreślają ich indywidualność. To właśnie ta kombinacja wartości sprawia, że niektóre produkty stają się prawdziwymi faworytami.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Najchętniej korzystam z materiałów, które łączą w sobie jakość, komfort noszenia i odpowiedzialność wobec środowiska. Staram się wybierać tkaniny, które nie tylko świetnie wyglądają, ale także są trwałe i przyjazne dla skóry, ponieważ wiem, jak ważne jest, by ubrania były nie tylko estetyczne, ale również praktyczne i zdrowe. Naturalne tkaniny odgrywają kluczową rolę w moich kolekcjach. W szczególności uwielbiam bawełnę, która jest miękka, oddychająca i niezwykle uniwersalna. Wybieram głównie bawełnę organiczną, która jest uprawiana w sposób zrównoważony i pozbawiona szkodliwych chemikaliów. Len to kolejny materiał, który często pojawia się w moich projektach – cenię go za jego lekkość, przewiewność i naturalny, nieco rustykalny charakter. Korzystam również z wełny, zwłaszcza merino, która jest ciepła, lekka i idealna na chłodniejsze dni. Jest to materiał niezwykle przyjemny w dotyku, a jednocześnie charakteryzuje się doskonałymi właściwościami termoregulacyjnymi. W moich projektach wełna zawsze pochodzi od dostawców, którzy dbają o etyczne traktowanie zwierząt. Chętnie sięgam także po włókna celulozowe, takie jak tencel czy modal, które są nowoczesnymi, ekologicznymi alternatywami dla tradycyjnych materiałów. Są one produkowane w sposób zrównoważony, a jednocześnie zapewniają luksusową miękkość i piękny wygląd. Oprócz tego cenię recyklingowane materiały, które pozwalają na zmniejszenie ilości odpadów w branży mody. Wprowadzenie takich tkanin to dla mnie krok w stronę bardziej odpowiedzialnej produkcji i promowania idei zrównoważonej mody. Każdy materiał, którego używam, wybieram z myślą o tym, by spełniał nie tylko moje standardy jakości, ale także oczekiwania moich klientów. Staram się, by każda tkanina opowiadała historię – o komforcie, pięknie i trosce o świat, który nas otacza.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Proces tworzenia nowego projektu to podróż pełna kreatywności, planowania i dbałości o szczegóły. Każdy projekt zaczyna się od pomysłu, który najczęściej jest wynikiem obserwacji, inspiracji i zrozumienia potrzeb moich klientów. Staram się zawsze tworzyć produkty, które nie tylko będą piękne, ale także funkcjonalne i zgodne z wartościami marki. Pierwszym etapem jest poszukiwanie inspiracji. Czerpię ją z wielu źródeł: sztuki, natury, architektury, podróży czy nawet codziennego życia. Analizuję również trendy, ale zawsze staram się interpretować je w sposób, który zachowuje autentyczność mojej marki. Na tym etapie tworzę moodboardy, szkicuję pierwsze pomysły i wybieram motywy przewodnie dla kolekcji. Kiedy mam już wstępną koncepcję, przechodzę do projektowania. Rysuję dokładne szkice, dobieram paletę kolorów i zaczynam poszukiwać idealnych tkanin. W tym momencie kluczowe jest znalezienie materiałów, które najlepiej oddadzą charakter projektu – zarówno pod względem estetyki, jak i funkcjonalności. Staram się wybierać tkaniny najwyższej jakości, które są trwałe i przyjazne dla środowiska. Kolejnym krokiem jest praca z konstrukcją. Wspólnie z moim zespołem przygotowujemy pierwsze prototypy, które pozwalają nam zobaczyć, jak projekt wygląda w rzeczywistości. To etap, na którym testujemy kroje, poprawiamy detale i upewniamy się, że ubranie spełnia nasze standardy jakości. Prototypy są wielokrotnie modyfikowane, aż osiągniemy perfekcję. Po zakończeniu pracy nad konstrukcją przechodzimy do produkcji próbnej. Na tym etapie testujemy, jak projekt sprawdza się w większej skali – czy materiały dobrze się układają, czy wykończenia są estetyczne i czy produkt jest wygodny w noszeniu. Każdy element, od szwów po guziki, musi być dokładnie sprawdzony. Kiedy wszystko jest dopracowane, rozpoczynamy produkcję główną. Równocześnie przygotowujemy komunikację wizualną – sesje zdjęciowe, opisy produktów i materiały marketingowe. Zależy mi na tym, aby każdy projekt miał swoją historię, którą mogę przekazać moim klientom. Na końcu najważniejszym momentem jest spotkanie produktu z klientem. Kiedy widzę, że to, co stworzyłam, trafia w gusta i potrzeby ludzi, czuję ogromną satysfakcję. Proces tworzenia nowego projektu to nie tylko praca – to również pasja i zaangażowanie, które widać w każdym detalu.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Moje produkty mają jedno główne przeznaczenie: pomagać ludziom czuć się wyjątkowo każdego dnia. Tworzę je z myślą o osobach, które chcą podkreślić swoją indywidualność, budować pewność siebie i jednocześnie cenią komfort oraz wysoką jakość. Moje ubrania nie są tylko estetyczne – są narzędziem do wyrażania siebie i budowania własnej tożsamości. Każdy produkt, który powstaje, ma być wszechstronny i dopasowany do różnych aspektów życia moich klientów. Tworzę ubrania, które sprawdzają się zarówno w codziennych sytuacjach, jak i podczas bardziej wyjątkowych okazji. Chcę, aby moje projekty były czymś więcej niż tylko modnym dodatkiem – mają stawać się częścią historii osoby, która je nosi. Przeznaczeniem jest także inspirowanie świadomego podejścia do mody. Zależy mi na tym, aby klienci wybierali ubrania, które nie tylko dobrze wyglądają, ale także odzwierciedlają ich wartości. Dlatego stawiam na zrównoważone materiały i ponadczasowe kroje, które nie podlegają chwilowym trendom, ale pozostają aktualne przez wiele sezonów. Moje produkty mają za zadanie łączyć funkcjonalność z estetyką. Chcę, aby każda osoba nosząca nasze ubrania czuła, że inwestuje w coś wyjątkowego – w modę, która jest piękna, trwała i jednocześnie pomaga wyrażać emocje oraz budować autentyczny wizerunek. To nie tylko ubrania – to sposób na życie pełne pewności siebie i harmonii.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Tak, oferuję możliwość tworzenia spersonalizowanych projektów, ponieważ wiem, jak ważne jest, aby ubrania idealnie odpowiadały indywidualnym potrzebom i stylowi moich klientów. Personalizacja to dla mnie sposób, aby jeszcze bardziej zbliżyć się do ludzi, którzy wybierają moją markę, i dać im coś, co będzie tylko ich. Personalizacja może obejmować różne aspekty projektu. Przede wszystkim umożliwiam dostosowanie kroju i rozmiaru do sylwetki klienta. Często wspólnie pracujemy nad delikatnymi zmianami w fasonie, które sprawią, że ubranie będzie nie tylko idealnie dopasowane, ale także bardziej komfortowe w noszeniu. Dodatkowo personalizacja może dotyczyć detali, takich jak wybór tkaniny, koloru czy wykończenia. Klienci mogą decydować o drobnych akcentach, takich jak rodzaj guzików, długość rękawów czy dodatkowe elementy, które nadają projektowi indywidualnego charakteru. W niektórych przypadkach realizuję także unikatowe zamówienia, które całkowicie odbiegają od gotowych kolekcji, tworząc coś zupełnie nowego na podstawie wizji klienta. Personalizacja to dla mnie również możliwość wprowadzenia osobistych elementów, takich jak hafty z inicjałami czy symboliczne detale, które mają szczególne znaczenie dla danej osoby. W ten sposób projekt staje się nie tylko ubraniem, ale także wyjątkowym przedmiotem o osobistej wartości. Proces personalizacji opiera się na bliskiej współpracy z klientem. Zaczynamy od rozmowy, podczas której poznaję potrzeby, oczekiwania i inspiracje. Następnie tworzę projekt, uwzględniając wszystkie wskazówki i preferencje. Klient jest zaangażowany na każdym etapie, od wyboru tkaniny po finalne wykończenie, aby mieć pewność, że efekt końcowy będzie zgodny z jego wizją. Dzięki personalizacji moje projekty nabierają dodatkowego znaczenia – stają się odzwierciedleniem osobowości i stylu osoby, która je nosi. To wyjątkowy proces, który pozwala mi jeszcze bardziej zbliżyć się do klientów i tworzyć ubrania, które naprawdę mają dla nich wartość.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Klienci najczęściej zwracają uwagę na jakość wykonania i dbałość o detale. Cenią precyzyjne wykończenie, starannie dobrane materiały oraz kroje, które podkreślają sylwetkę i są jednocześnie wygodne w noszeniu. Bardzo ważne jest dla nich również to, że produkty są trwałe i zachowują swój wygląd nawet po dłuższym użytkowaniu. Istotnym aspektem, który przyciąga uwagę, jest także unikalność projektów. Klienci doceniają, że ubrania wyróżniają się na tle masowej produkcji, są przemyślane i mają swój indywidualny charakter. Spójność wizualna i autentyczność marki budują ich zaufanie oraz sprawiają, że chętnie wracają po kolejne produkty. Dodatkowo coraz więcej osób zwraca uwagę na zrównoważony charakter produkcji – doceniają fakt, że ubrania są tworzone z poszanowaniem środowiska i z wykorzystaniem etycznych materiałów. Świadomość, że wybierają coś, co jest zarówno piękne, jak i odpowiedzialne, ma dla nich duże znaczenie.

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Idealnym odbiorcą naszych produktów jest osoba świadoma, która ceni jakość, autentyczność i ponadczasowy styl. To ktoś, kto nie podąża ślepo za chwilowymi trendami, ale szuka ubrań, które podkreślą jego indywidualność i staną się częścią codziennego życia. Klient Patchouli postrzega modę jako sposób wyrażania siebie i budowania pewności siebie. Najczęściej są to osoby, które prowadzą aktywny tryb życia i potrzebują garderoby łączącej elegancję z wygodą. Mogą to być zarówno kobiety, jak i mężczyźni w różnym wieku, jednak łączy ich podejście do mody jako inwestycji – stawiają na rzeczy trwałe, uniwersalne i starannie wykonane. Cenią detale, które wyróżniają produkt, oraz możliwość noszenia ubrań w różnych sytuacjach, od codziennych po bardziej formalne. Idealny klient to także osoba, która dba o środowisko i chce wspierać marki tworzące w sposób odpowiedzialny. Ważne są dla niego nie tylko estetyka i jakość, ale także filozofia marki – zrównoważona moda, transparentność i etyczna produkcja. To ktoś, kto szuka nie tylko ubrań, ale też historii i wartości, które za nimi stoją. Nasz klient wybiera modę, która odzwierciedla jego styl życia i pomaga mu czuć się dobrze – zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie.

Czym zaskakują Cię klienci?

Klienci zaskakują mnie przede wszystkim swoją wyjątkową świadomością i głębokim zaangażowaniem. Często przychodzą do mnie z bardzo konkretnymi oczekiwaniami, które pokazują, jak dobrze znają siebie i swoje potrzeby. Zaskakuje mnie, jak wiele osób zwraca uwagę na detale, takie jak wybór tkaniny, sposób wykończenia czy nawet to, jak ubranie wpłynie na ich codzienne samopoczucie. Niesamowite jest również to, jak chętnie dzielą się swoimi historiami. Często opowiadają, dlaczego wybierają moje projekty, w jakich sytuacjach je noszą i jaką wartość dodają one do ich życia. Każda z tych opowieści przypomina mi, że moda ma ogromną moc wpływania na ludzi – nie tylko na ich wygląd, ale też na sposób, w jaki się czują i jak są postrzegani. Zaskakują mnie także swoją kreatywnością. Często inspirują mnie do tworzenia nowych projektów, podpowiadając, czego im brakuje na rynku lub dzieląc się swoimi unikalnymi pomysłami. Ich pasja do mody i zainteresowanie moją marką sprawiają, że sama czuję się jeszcze bardziej zmotywowana, by ciągle się rozwijać i tworzyć coś wyjątkowego. Najbardziej jednak zaskakuje mnie ich lojalność i zaufanie. Fakt, że wracają po kolejne produkty i polecają moją markę innym, to dla mnie największy komplement i dowód, że to, co robię, ma dla nich realne znaczenie. Każdy kontakt z klientem jest dla mnie źródłem inspiracji i ogromnej satysfakcji.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Moją codzienną inspiracją do pracy są przede wszystkim ludzie, dla których tworzę. Myśl o tym, że moje projekty mogą wpływać na czyjeś życie – dodawać pewności siebie, poprawiać nastrój czy podkreślać indywidualność – daje mi ogromną motywację każdego dnia. Klienci, ich historie i potrzeby są dla mnie niekończącym się źródłem pomysłów i energii do działania. Inspiruje mnie także sama moda jako forma sztuki i wyrazu. Uwielbiam obserwować, jak zmienia się świat mody, jak kultura, sztuka czy natura wpływają na współczesne trendy. Czerpię z codziennych chwil – spacerów, rozmów, muzyki czy podróży – dostrzegając piękno w najprostszych rzeczach. Ogromną motywację daje mi również misja, którą przyświeca mojej marce. Wierzę, że moda może być czymś więcej niż tylko ubraniem – może być odpowiedzialna, świadoma i pełna wartości. Myśl o tym, że mogę przyczynić się do promowania zrównoważonego podejścia do mody i wprowadzać na rynek produkty, które są piękne i trwałe, jest dla mnie ogromnie inspirująca. Każdy dzień zaczynam z przekonaniem, że to, co robię, ma znaczenie. Widok zadowolonych klientów, praca nad nowymi projektami i ciągłe poszukiwanie nowych pomysłów to siła napędowa, która sprawia, że praca nad marką  jest dla mnie nie tylko zawodem, ale też pasją i stylem życia.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Inspiracji na najbliższy sezon i nowe kolekcje poszukuję w wielu miejscach, ponieważ wierzę, że kreatywność najlepiej rozwija się tam, gdzie styka się z różnorodnością. Czerpię pomysły z codziennego życia, natury, sztuki, podróży, a także z rozmów z klientami, którzy często podpowiadają, czego im brakuje lub co mogłoby ich zachwycić. Natura jest dla mnie niewyczerpanym źródłem inspiracji. Obserwuję zmieniające się pory roku, tekstury, kolory i światło, które pojawiają się w otoczeniu. W szczególności fascynują mnie drobne detale – sposób, w jaki liście mienią się w słońcu, czy harmonia kolorów na letniej łące. Sztuka i kultura to kolejna ważna inspiracja. Z przyjemnością odwiedzam wystawy, przeglądam albumy artystyczne i zgłębiam historię designu, by znaleźć pomysły na wyjątkowe detale, motywy czy połączenia kolorystyczne. Inspirują mnie także różne okresy w historii mody, które często interpretuję na nowo w swoich projektach. Często zwracam uwagę na styl uliczny i to, jak ludzie ubierają się na co dzień. Ulice miast, kawiarnie, czy nawet media społecznościowe są doskonałym miejscem do obserwacji tego, co jest autentyczne i co naprawdę działa w codziennym życiu. Ważne jest dla mnie, aby moje projekty były nie tylko piękne, ale także praktyczne i dopasowane do rzeczywistości. Nieustannie śledzę również globalne trendy, ale staram się podchodzić do nich z dystansem, wybierając jedynie te elementy, które pasują do filozofii mojej marki. Inspiracje czerpię także z przyszłości – myślę o tym, jak zmieniają się potrzeby klientów i jakie wartości będą dla nich ważne w nadchodzących sezonach. Wszystkie te elementy łączę w procesie twórczym, tworząc kolekcje, które są nie tylko estetyczne, ale również spójne z moją wizją marki – piękna, autentyczności i troski o każdy detal.
patchouli-kontakt.jpg

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Mój codzienny styl można opisać jako połączenie elegancji i wygody, z dużą dawką ponadczasowej prostoty. Wybieram ubrania, które pozwalają mi czuć się pewnie i komfortowo w każdej sytuacji, ale zawsze zwracam uwagę na detale, które nadają stylizacji charakter. Uwielbiam klasyczne kroje, które są uniwersalne i nigdy nie wychodzą z mody, ale chętnie przełamuję je nowoczesnymi akcentami. Stawiam na naturalne tkaniny – miękkie, oddychające i przyjemne w dotyku. Len, bawełna czy wełna to materiały, które najczęściej pojawiają się w mojej garderobie. Lubię też neutralne kolory, takie jak biel, beż, szarość czy czerń, które pozwalają mi łatwo komponować różne zestawy, ale czasem sięgam po intensywniejsze barwy lub wzory, które dodają energii. Moje ulubione elementy garderoby to dobrze skrojone marynarki, oversizowe koszule, wygodne spodnie i klasyczne sukienki. Dodatki wybieram minimalistyczne, ale zawsze przemyślane – delikatna biżuteria, skórzana torebka czy szalik w ciekawy wzór potrafią nadać stylizacji wyjątkowego charakteru. Na co dzień dbam o to, aby mój styl był zgodny z filozofią marki – autentyczny, funkcjonalny i odzwierciedlający moją osobowość. Ubrania, które noszę, mają być nie tylko estetyczne, ale także praktyczne i spójne z moim tempem życia. Dzięki temu mój styl to nie tylko wygląd, ale także wyraz wartości, które są dla mnie ważne.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

W szafie nie może zabraknąć trzech kluczowych elementów, które są fundamentem każdej garderoby: Klasycznej, dobrze skrojonej marynarki – to uniwersalny element, który pasuje do niemal każdej stylizacji. Można ją założyć zarówno na formalne spotkania, jak i w bardziej casualowych zestawach, np. z jeansami i t-shirtem. Klasyczna marynarka dodaje elegancji, pewności siebie i świetnie podkreśla sylwetkę. Neutralnej, wygodnej koszuli – najlepiej białej lub w subtelnym odcieniu. To absolutny must-have, który sprawdza się w każdej sytuacji. Można ją nosić do pracy, na spotkania czy nawet w bardziej swobodnym wydaniu, luźno wsuniętą w spodnie lub spódnicę. Koszula jest symbolem ponadczasowej elegancji. Dobrze dopasowanych jeansów – para klasycznych jeansów o idealnym kroju to podstawa codziennego stylu. Jeansy są niezwykle wszechstronne – można je zestawić z prostym t-shirtem na co dzień lub połączyć z elegancką górą na wieczorne wyjście. To ubranie, które nigdy nie wychodzi z mody i zawsze wygląda świetnie. Te trzy elementy tworzą bazę, która pozwala budować różnorodne stylizacje, dopasowane do różnych okazji. Kluczem jest jakość – warto inwestować w ubrania, które będą trwałe, wygodne i ponadczasowe.

Dzień w pracy zaczynam od... 

Dzień w pracy zaczynam od chwili ciszy i organizacji. Zawsze poświęcam kilka minut na zaplanowanie dnia – przeglądam listę zadań, priorytety i cele, które chcę osiągnąć. To pozwala mi wejść w rytm pracy z jasnym planem i poczuciem kontroli. Następnie piję filiżankę kawy, która stała się moim codziennym rytuałem. To moment, kiedy mogę zebrać myśli, zainspirować się i mentalnie przygotować na wyzwania, jakie przyniesie dzień. Pierwszym konkretnym zadaniem jest często przegląd wiadomości i komunikacja z zespołem lub klientami. Uwielbiam ten moment porannej wymiany pomysłów i ustalania priorytetów, bo daje mi energię do działania i pozwala zacząć dzień od poczucia współpracy i zaangażowania. Dzięki tym porannym rytuałom czuję, że mam solidne podstawy do produktywnego i kreatywnego dnia w pracy.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Nie wyobrażam sobie pracy bez pasji, która napędza mnie każdego dnia. To ona sprawia, że nawet największe wyzwania stają się ekscytujące i dają mi motywację do działania. Pasja do mody, tworzenia i kontaktu z ludźmi jest fundamentem wszystkiego, co robię. Nie wyobrażam sobie też pracy bez mojego zespołu. Współpraca z ludźmi, którzy dzielą moje wartości i wnoszą swoje pomysły, jest bezcenna. Razem tworzymy coś wyjątkowego, a ich zaangażowanie i kreatywność są dla mnie nieocenionym wsparciem. Wreszcie, nie mogłabym pracować bez dobrej organizacji. Kalendarz, notatki, jasno określone cele – to wszystko pozwala mi zachować porządek i efektywnie zarządzać czasem. Dzięki temu mogę w pełni skupić się na tym, co najważniejsze: tworzeniu i rozwijaniu marki.

Czytaj w Magazynie