Mimi Monster

Mimi Monster

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

Działając w duchu idei Slow Fashion i Zero Waste staramy się aby nasze ubrania były praktyczne, uniwersalne i dobrej jakości. Po pierwsze, tkaniny z których szyjemy spodnie i bluzy, dobieramy tak, aby służyły ich użytkownikom jak najdłużej zachowując cały czas dobry wygląd. Po drugie, nasze ubrania produkowane są z wysokiej jakości polskiej dzianiny bawełnianej, która jest wykonana z włókien naturalnych, a nie plastikowych. A po trzecie, i najważniejsze: wykorzystujemy praktycznie całą zakupioną tkaninę włącznie z odpadami poprodukcyjnymi. Bo to ze ścinków właśnie powstają łaciate, kolorowe spodnie dla dzieci typu Patch Pants . Co więcej, wykorzystujemy nie tylko odpady ze swojej własnej produkcji, ale odbieramy ze szwalni resztki poprodukcyjne innych firm odzieżowych, które w normalnym procesie znalazły by się na wysypisku śmieci. Zależy nam, aby maksymalnie ograniczać ilość niepotrzebnych odpadów zgodnie z ideą Zero Waste. Podsumowując, jeżeli robisz świadome zakupy, dbasz o środowisko, lubisz wygodę i oryginalne ubrania - dobrze trafiłeś.

Opinie Mimi Monster

informacja o opiniach
Agnieszka Wspaniała sukienka i współpraca z Państwem!
Anna Geniusz
Katarzyna Czapka przecudowna:), sama przesyłka pięknie opakowana. Jestem mega zadowolona, na pewno jeszcze coś u Państwa zakupię:) Pozdrawiam serdecznie.
Julita Wszystko w porządku. Duży plus za pomysłowy styl dresu.
Małgorzata Piękna jest. Rozmiar idealny. Polecam.
Karolina Dziś dotarła do mnie przesyłka z czapką jestem zachwycona, jest piękna taka jak na zdjeciu a moze jeszcze piękniejsza:) Miły kontakt , rzetelne inf i szybka dostawa polecam
Marta Polecam!
automatyczna opinia
Joanna Zakupy szybkie i bezproblemowe.
automatyczna opinia
Katarzyna Dziękuję za transakcję
automatyczna opinia
Sylwia Polecam projektanta
automatyczna opinia

Wywiad z Mimi Monster

mimi-monster-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Na samym początku mojej historii stoi moja babcia Mania, to ona pokazała mi igłę i nitkę, druty i szydełko, to ona pozwalała bawić się maszyną do szycia. Potem była szkoła, liceum plastyczne na kierunku tkactwo artystyczne. Studia – malarstwo w Instytucie Sztuki w Cieszynie, aż w końcu tkactwo artystyczne na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Już w czasie liceum pojawiały się pierwsze inspiracje w kierunku zabawek szytych ręcznie, a twórczość Rosy Pomar – portugalskiej artystki o niezwykłej wrażliwości tylko je umocniły i nadały kierunek. W czasie studiów moja ścieżka artystyczna podążała w stronę człowieka i natury, coraz częściej tworzyłam prace zaangażowane w sprawy społeczne. Pod koniec studiów, stworzyłam projekt, który miał oswajać mniejsze i większe dzieci z niepełnosprawnością. Tak powstały Monstery! Na początku troszkę nieudolnie uszyte, czasem pozbawione jednej z kończyn, a czasem niezbyt wesołe. Chciały przekazywać dzieciom, że każdego można i trzeba kochać niezależnie od wyglądu fizycznego. Dziś Monstery stały się sposobem na przekazanie mojej wrażliwości dzieciom i dorosłym. Czas płynął a życie weryfikowało stare i pokazywało nowe drogi dla moich stóp. Ja – marzycielka, trochę zagubiona w świecie biznesu artystka, wciąż pragnąca dawać światu unikatowe i wyjątkowe produkty- obserwowałam rynek a on pokazywał mi, coraz wyraźniej nowy kierunek dla mojej firmy. Uczyłam się pilnie na każdym sukcesie i na każdej porażce. Pomału odchodziłam od moich rozkosznych Monsterów, które po kilku latach prowadzenia działalności powstawały tak śliczne, że z wyjściowego „potwora” nie miały już NIC. Zmieniałam się ja, rosły moje kompetencje, możliwości i umiejętności. Ukończyłam podyplomowe studia z technologii odzieży. Coraz więcej szyłam ubrań, pojawiła się pierwsza współpraca ze szwalnią i pomału, pomału zaczęłam budować magazyn- powstała mała produkcja. Teraz realizuję swoje artystyczne tęsknoty projektując własne wzory na tkaniny i wymyślając nowe modele ubrań. Dziś moim marzeniem jest firma dająca kobietom wygodne, kolorowe i modne ubrania. mimi-monster-kontakt.jpg

Jak powstała nazwa firmy Mimi Monster? Co było inspiracją?

Pamiętam dokładnie kiedy na 3 roku studiów podjęłam decyzje, że otworzę własną firmę. Pewnego pochmurnego dnia jechałam tramwajem i rozmyślałam o moich lalkach, pomyślałam że niezłe z nich potwory i tak padł pomysł żeby nazwać firmę potwór Mimi/  z czasem, kiedy odeszłam od szycia lalek wiele razy myślałam o zmianie nazwy ale Mimi przykleiło się do mnie tak szczelnie że trudno mi się teraz rozstać z tą nazwą.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Moją największa radością w pracy jest projektowanie nowych wzorów i szycie nowych modeli.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Kilka ostatnich lat moim hitem sprzedażowym był komplet "Maja"

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Najchętniej i właściwie wyłącznie korzystam z bawełnianych dzianin, wysokiej jakości, głównie polskiej produkcji.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Proces tworzenia nowego projektu jest dość wymagający a na pewno czasochłonny. Często wszystko zaczyna się od szkiców, potem tworzenie formy/wykroju, szycie prototypów i dopieszczanie ich. Kiedy jestem już zadowolona z wyglądu prototypu wysyłam zlecenie na szwalnie, wtedy rozpoczyna się kolejny etap pracy. 

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Dziś moim marzeniem jest firma dająca kobietom wygodne, kolorowe i modne ubrania w których będą się czuły komfortowo i  modnie.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Czasami tworze spersonalizowane projekty. Najczęściej klientki proszą o dostosowanie wymiarów ubrania do swojej figury.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

w ostatnim czasie najbardziej jestem dumna z zestawu CRANBERRY :) to moja perełeczka, kolorystyczna petarda która rozjaśnia mi szare dni.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Klienci najczęściej zwracają uwagę na jakość dzianin oraz wykonanie ubrań.

Kim jest odbiorca produktów Mimi Monster? Określ idealnego klienta

Moja ukochana klientka jest pewna siebie, nie boi się być widoczna na ulicy, kocha wygodę, dba o siebie i o swoje ciało jednocześnie jest dla siebie czuła i wyrozumiała. Moja ulubiona klientka kocha swoje ciało i dzięki moim produktom otula je w bawełniane, przyjemne i kolorowe ubrania.

Czym zaskakują Cię klienci?

Klienci zaskakują mnie pomysłowością, staram się słuchać uwag i wdrażać je w życie.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Moją codzienną inspiracją jest natura, kocham czerpać z niej.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Mam wrażenie że moja głowa jest stale pełna pomysłów, czasem nawet nie zastanawiam się skąd przychodzą po prostu są i cały czas pojawiają się nowe. 

Jaki jest Twój styl na co dzień?

 
WYGODA to chyba najistotniejsze dla mnie słowo, w drugiej kolejności KOBIECOŚĆ.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

spodnie z wysokim stanem, długa sukienka i ciepła bluza. 

Dzień w pracy zaczynam od...

 ziołowej herbaty, to mój rytuał na start. Bez niej nie udał by się dzień.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

kreowania, twórczego fermentu i koloru.