Skąd pomysł na stworzenie marki?
12 lat temu zajmowałam się decoupage, który wtedy raczkował, podobnie jak scrapbooking. Dwa lata później zaczęłam robić pojedyncze projekty kartkowe dla znajomych i rodziny. Gdy urodziłam córkę, zrobiłam dla niej album i tak rozpoczęła się piękna przygoda z papierem, a pożegnałam się z klejem, werniksami i drewnem. W ciągu dwóch lat moja działalność bardzo się rozwinęła. Nie spodziewałam się, że będę miała tak ogromne grono odbiorców, a tym bardziej że moje prace komuś bardzo przypadną do gustu.
Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?
Papierowa Kraina to moje podejście do pracy. Wchodzę w krainę mojej wyobraźni i tworzę z sercem dla drugiego serca. Czas spędzony nad papierem należy tylko do mnie, pochłania mnie bezgranicznie.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
W 2015 roku rozpoczęłam działalność gospodarczą pod nazwą Papierowa Kraina Dorota Drzewiecka. Tak zaczęła się moja droga, która nieprzerwanie trwa. Gdy podjęłam współpracę z Kreatywną Pracownią Kowalczuk jako projektant, uznałam, że moja marka właśnie rozpoczęła swoją przygodę.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Satysfakcja z wykonania różnych projektów, niejednokrotnie ciężkich, wymagających dużo zaangażowania, oraz grono zadowolonych klientów nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Cieszy mnie, że klienci wracają do mnie, że są ze mną od samego początku. Podrzucają nowe pomysły, które są dla mnie wyzwaniami i inspiracją.
Co jest Twoim największym hitem sprzedażowym?
Eksplodingbox. Kocham je kleić.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Papier wysokiej jakości, tektury HDF, tektura, kwiaty ręcznie robione, gotowe wycinanki, pudełka z okienkami.
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Projekt rodzi się w mojej głowie, gdy poznam preferencje odbiorcy prezentu. Czasami, gdy zamówienie jest skomplikowane, muszę poświęcić mu dużo czasu. Przemyśleć, jak zrobić i co zrobić, by oddać produkt najwyższej jakości. Zdarza się, że mam "delikatne" projekty, które wymagają procesu – one rodzą się w "przerobieniu" konkretnej sytuacji. Ciężkimi projektami są również zamówienia rodziców dla swoich dorosłych dzieci bądź prezent od zmarłej już babci, która niestety nie doczekała uroczystości.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Zatrzymanie słów, które niejednokrotnie nie przejdą przez gardło, na kartkę w ważnych momentach naszego życia oraz podarowanie pamiątki, która nie będzie wyrzucona do śmieci bądź wrzucona na dno szafy.
Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Tworzę przede wszystkim personalizowane projekty na wyjątkowe okazje. Wybór materiałów, kolorów, tekstów leży po stronie zamawiającego. Uwielbiam projekty, w których mam pełną swobodę – tak rodzą się najlepsze produkty Papierowej Krainy.
Najbardziej nietypowe zamówienie?
Eksplodingbox z kombajnem, kartki ze zdjęciami nieproporcjonalnymi do wymiaru projektu.
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...
Duża realizacja ślubna.
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Na dokładność wykonania projektu, dobór odpowiednich życzeń do okoliczności.
Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta
Osoba wiedząca, co dokładnie mam zrobić, ale pozostawia swobodę w wykonaniu projektu.
Czym zaskakują Cię klienci?
Wykonaniem projektu "na wczoraj".
Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?
Przede wszystkim materiał na stanie. Gdy nie ma konkretnych zamówień, moją inspiracją jest sezonowość, najnowsze kolekcje papierów i plan kartkowy w mojej głowie. Papierowa Kraina nieustannie szuka nowych impulsów twórczych.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
Obserwuję projektantów papierów, trendy w sezonie ślubnym i komunijnym. Dzięki temu Papierowa Kraina pozostaje zawsze na czasie.
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Luźny, ale elegancki.
3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...
Jeansów, ciepłego swetra i szpilek.
Dzień w pracy zaczynam od...
Kawy.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
Kawy, dobrej muzyki i czekolady. W Papierowej Krainie to niezbędne elementy każdej twórczej sesji.