Paperwords

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Z miłości do papieru, która siedzi we mnie od dzieciństwa  - odkąd tata zabierał mnie do wielkoformatowej drukarni, w której obserwowałam jak olbrzymie role papieru "toczyły" się po szpulach i pokrywały farbą. Odkąd kolorów uczyłam się z wzornika Pantone i wycinałam z niego fragmenty wielobarwnych wyklejanek. Odkąd poczułam, że polska papeteria ślubna i okolicznościowa mogłaby być jeszcze piękniejsza.

Jak powstała nazwa firmy Paperwords? Co było inspiracją?

Po pierwsze papier, bo jest głównym nośnikiem tego, co tworzę. Po drugie słowa, bo nie dość, że zaproszenia czy kartki z życzeniami się bez nich nie obędą to jeszcze jestem copywriterem.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Wzruszenie w oczach par, którym wręczam ich zaproszenia na ślub. Możliwość realizacji pomysłów - własnych i klientów oraz dbania o najwyższą jakość, o którą nie jest dziś łatwo.

Co jest Twoim największym hitem sprzedażowym?

Papeteria ślubna z motywem morskim i wiosennym wiankiem, no i personalizowane, szyte nićmi księgi gości - tworzone na potęgę :) 

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Papier, papier, trochę farby :) Ostatnio do oferty włączam bawełnę i marzy mi się len…

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Podstawowa personalizacja to druk nazwisk gości na zaproszeniach ślubnych, a ta rozszerzona to projekt indywidualny, który powstaje na podstawie pomysły klienta i trafia na papeterię.

Najbardziej nietypowe zamówienie u Paperwords?

Papeteria ślubna - zaproszenia i dodatki z… borsukami - wyszło przepięknie!

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Cenią unikalność - projekty Paperwords to ręcznie malowane ilustracje, są więc niepowtarzalne. Pochwały zbiera też jakość papieru oraz druku - drukujemy w profesjonalnej drukarni na świetnych papierach, tak, by wszystko było możliwie najpiękniejsze.

Czym zaskakują Cię klienci?

Pomysłowością, tym, co ich skłania do zamawiania takiego, a nie innego projektu. Radością, którą wybuchają na widok gotowej papeterii.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy? 

Natura - rośliny, kwiaty, krajobrazy, a ostatnio również zwierzęta i ptaki.

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Cenię prostotę i wygodę, raczej w klasycznych barwach, choć zdarza mi się nosić "wściekle" różową sukienkę Risk made in Warsaw :) 

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Prosta sukienka, wełniany sweter, wygodny obcas

Dzień w pracy zaczynam od... 

Sprawdzenia poczty, zamówień w sklepie i statusu poligraficznych prac.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Papieru, słów i ilustracji :)