Pani Wisiorek

Pani Wisiorek

O MARCE

Tworzę biżuterię ze srebra inspirowaną przyrodą. Swoim pracom nadaję lekkie kształty i odrobinę koloru wykorzystując kamienie naturalne. W mojej pracowni posługuję się tradycyjnymi technikami jubilerskimi. Biżuteria Pani Wisiorek jest skierowana do wszystkich miłośniczek zwierząt i ożywia codzienne stylizacje.
Brak przedmiotów do wyświetlenia
ZOBACZ WIĘCEJ

Opinie Pani Wisiorek

informacja o opiniach
Ewelina Wszystko szybko i sprawnie, naszyjnik piękny, jeszcze tu wrócę
Agata Pięknie wykonana biżuteria. Polecam!
Julita udane zakupy
automatyczna opinia
Anna Polecam projektanta
automatyczna opinia
Ewelina udane zakupy
automatyczna opinia
Joanna udane zakupy
automatyczna opinia
Anna udane zakupy
automatyczna opinia

Wywiad z Pani Wisiorek

pani-wisiorek-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Pomysł był w głowie od dawna, brakowało mi tylko odwagi i dojrzałości jako twórcy. Od zawsze marzyłam o przekuciu pasji w biznes. Odkąd pracuję w srebrze nabrałam pewności, że to jest coś czym chciałabym się dzielić - biżuteria ze srebra potrafi być kunsztowna, ze względu na trwałość i uniwersalność może przechodzić z pokolenia na pokolenie. W ostateczności srebro można przetopić i dać początek czemuś nowemu.

Jak powstała nazwa firmy Pani Wisiorek? Co było inspiracją?

Akurat jechałam pociągiem kiedy wpadłam na ten pomysł. Szukałam nazwy, która będzie nawiązywała do tego co robię, czyli do biżuterii, a ponadto odzwierciedli jej charakter. Biżuteria Pani Wisiorek jest lekka w formie, zabawna, kolorowa i ożywcza. Ponadto nazwa jest łatwo zapamiętywalna, a to był kolejny ważny dla mnie aspekt.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Już jako nastolatka tworzyłam biżuterię - najpierw z masy solnej, koralików, materiałów tekstylnych, następnie z modeliny, później przyszedł czas na glinkę polimerową, z którą zaprzyjaźniłam się na lata. Nie zdecydowałam się jednak sprzedawać swoich prac, z żadną nie potrafiłam się rozstać. Większość nosiłam sama, część podarowałam moim bliskim. Odkąd weszłam w dorosłość miłość do glinki polimerowej wygasła. Po studiach przyszedł czas na pracę w wyuczonym zawodzie i pierwsze zarobione pieniądze, które przeznaczyłam na naukę jubilerstwa i stopniowe kompletowanie wyposażenia swojej domowej pracowni. W tym czasie zaczęła się moja pełna pasji przygoda z metalem.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Wolność w tworzeniu projektów i autonomia w prowadzeniu własnej działalności. 

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Myślę, że na uwagę zasługują dwa produkty. Po pierwsze - wisiorki gile, które rozkochały w sobie klientki od pierwszego wejrzenia. Uproszczona sylwetka tego ptaka ozdobiona była w centralnym punkcie soczyście pomarańczowym jadeitem oraz drobnym, błękitnym agatem w kształcie kropelki. Ta minimalistyczna forma skradła serca wielu moich klientek. Niektóre panie zdecydowały się na odważniejszą wersję, tzn. w komplecie z drugim wisiorkiem - gilem w wersji zdecydowanie maxi, z szeroko rozłożonym skrzydłem. Noszone razem prezentują się zjawiskowo. Kolejnym hitem sprzedażowym okazał się okrągły wisiorek, przedstawiający sowę na tle nocnego nieba z bladoniebieskim agatem pozorującym księżyc. Ilość zapytań o ten wzór nie przestaje mnie zadziwiać, dlatego zapewniam, że z radością jeszcze do niego wrócę. pani-wisiorek-kontakt.jpg

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Zdecydowanie jest to srebro. Ma ono olbrzymią przewagę nad tworzywami sztucznymi - gdy uzbieram pudełko pełne ścinków, opiłków i resztek srebrnej blaszki mogę je swobodnie przetopić i dać życie nowej blaszce czy drutowi, które posłużą do tworzenia kolejnych prac. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że żadne resztki z pracowni się nie marnują. Kolejną zaletą jest stosunkowa miękkość tego metalu, co daje duże możliwości przy tworzeniu nowych projektów, a zarazem jest on względnie wytrzymały - srebrna biżuteria, o którą właściwie dbamy, może nam służyć latami.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Najpierw pomysł przelewam na kartkę i skanuję wzór do komputera, żeby w przyszłości móc do niego wrócić. Później najważniejsza część - tworzenie prototypu. Jest to zazwyczaj biżuteria, która posiada niedoskonałości, ale daje mi wyobrażenie o finalnym kształcie i informacje o tym, co wymaga poprawy. Każdy taki egzemplarz sama noszę, żeby lepiej zapoznać się z produktem. Często trafia on na stałe do mojej szkatułki z biżuterią, a gdy już jestem pewna danego wzoru, siadam do pracy przy jubilerskim biurku.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Biżuteria Pani Wisiorek nadaje się do codziennych stylizacji - zarówno do pracy, na spotkanie z przyjaciółmi, ale również do noszenia w domu. Srebrna biżuteria jest dość uniwersalna, a zastosowane w niej pojedyncze kamienie wnoszą odrobinę koloru i optymistyczny akcent do naszego wyglądu. Bez problemu jestem w stanie ją sobie wyobrazić nawet podczas ślubnej sesji zdjęciowej na plaży, szczególnie dla wielbicieli oceanu i podwodnych stworzeń.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Na razie nie tworzę personalizowanych projektów. Mimo to, zachęcam Cię - jeśli masz jakiś pomysł albo konkretną prośbę, możesz do mnie napisać w tej sprawie. Nie wykluczam w przyszłości tworzenia prac na indywidualne zamówienie.

Najbardziej nietypowe zamówienie u Pani Wisiorek?

To zadanie jeszcze przede mną.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Każdy następny. To daje mi i moim klientom możliwość obserwowania rozwoju moich umiejętności.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Długość łańcuszka! Są osoby, które lubią mieć biżuterię blisko szyi, niektóre uwielbiają ją nosić na ubraniach, do golfów lub grubych marynarek, a niektóre lubią mieć po prostu luz. 

Kim jest odbiorca produktów Pani Wisiorek? Określ idealnego klienta

Osoba kochająca przyrodę, mająca bliski kontakt ze zwierzętami. Pogodna, kontaktowa, lubiąca zwracać uwagę swoim niebanalnym ubiorem i ciekawymi dodatkami.

Czym zaskakują Cię klienci?

Klienci, jak wszyscy pozostali ludzie, różnią się między sobą i mam nadzieję, że ta różnorodność między nami nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Przekonanie, że wszystkie wydarzenia w moim życiu zaprowadziły mnie do tego miejsca, w którym teraz jestem i czuję z tego powodu ogromną wdzięczność. Chcę tworzyć dla innych i dzielić się pozytywnymi emocjami, którymi naładowane są moje prace.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Inspiracja jest wszędzie! Zawsze można znaleźć coś ciekawego podczas wyjścia do lasu, na plażę, a nawet patrząc przez okno w niebo bez wychodzenia z domu. Nastrajam się atmosferą zbliżających się wydarzeń lub zmianą pór roku. Czasem bywa tak, że inspiracja zaczyna się od kupna kamieni - wtedy szukam pomysłów pasujących do konkretnego rozmiaru i koloru kamienia, który trzymam w dłoni.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

 
Lubię luźne, wygodne, niekrępujące ruchów ubrania. Uwielbiam mnogość kolorów. Otaczam się rzeczami funkcjonalnymi, staram się robić zakupy rzadko, ale w sposób przemyślany - zdecydowanie przekładam jakość nad ilość, zarówno w garderobie, szkatułce z biżuterią czy w wyposażeniu wnętrz.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

 Oversizowy sweter na chłodne wieczory, drobna torebka (moim ulubieńcem w szafie jest torebka z naturalnego korka przywieziona z Santorini) i wygodny sportowy stanik.

Dzień w pracy zaczynam od...

  Herbaty - gorącej, ciepłej, letniej lub zimnej, czarnej, zielonej czy ziołowej! Zawsze mam pod ręką pełny kubek, inaczej nie zaczynam.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

 Ognia! Płomień z palnika jest niezastąpiony w mojej pracy, służy m.in. do wyżarzania, lutowania (czyli łączenia ze sobą poszczególnych elementów biżuterii). Lubię go za jego nieuchwytność i magiczną atmosferę, jaką tworzy mojej pracowni.