Okruszek Biżuteria

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Moja twórczość ciągle ewoluuje, początkowo na studiach zajmowałam się grafiką komputerową. Wyspecjalizowałam się w fotografii produktowej, gdzie często fotografowałam biżuterię. Było to dla mnie dużą inspiracją i poczułam, że biżuteria handmade jest właśnie tym, czym moja artystyczna dusza pragnie się zająć. 

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Jestem osobą filigranową, gustującą w bardziej delikatnej biżuterii. Dodatkowo uwielbiam słodkie słowa! Okruszek pasuje mi tu idealnie.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

W Okruszku nie ma hitu sprzedażowego, ponieważ moje produkty są niepowtarzalne. Codziennie pracuję nad tworzeniem nowych, coraz wspanialszych projektów i bardzo rzadko powtarzam wzory. Niemniej śmiało można powiedzieć, że każdy z nich jest hitem, ponieważ są to projekty wyjątkowe i różnorodne jak my same!

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Szczególnie jest mi bliski żywioł ziemi i natura, dlatego najczęściej korzystam z minerałów i kamieni naturalnych. Metalowe elementy wykańczam stalą szlachetną, która jest odporna na ścieranie, nie uczula, a przy tym jest przystępna cenowo. 

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Najbardziej czasochłonnym elementem projektowania nowej biżuterii jest kupowanie półproduktów. Od tego wszystko się zaczyna, spędzam bardzo dużo godzin odwiedzając wiele hurtowni online i analizując ich produkty. Już przed opłacaniem zakupów muszę mieć w głowie wstępną wizję nowego projektu lub całych kolekcji. Po otrzymaniu produktów siadam na łóżku otoczona masą kamieni, zawieszek, drucików, łapaczek, krawatek, linek, koralików, przekładek i narzędzi. Potem już tylko muszę zrobić z tego małe dzieło sztuki. Często zdarza mi się medytować nad tacą z projektem, w końcu ułożenie chaosu w ład wymaga planu ale i też natchnienia. Oczywiście zmiana wizji zdarza się też najlepszym, bywało, że gotowe naszyjniki, które pochłonęły wiele godzin mego życia niszczę i przerabiam od nowa, tak aby były jak najlepsze i godne prezentowały się na Waszych klatkach piersiowych. 

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Uczynienia Bogiń jeszcze bardziej boskimi! Tworzę dla Elfek, Wojowniczek, Wiedźm czy Księżnych. Ta biżuteria podkreśla osobowość i sprawia, że czujemy jeszcze większą dumę z tego kim jesteśmy. Zapraszam do celebracji codzienności, otaczając się pięknymi przedmiotami!

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Naszyjnik inspirowany Taylor Swift.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Aktualnie największą dumę czuję z kolekcji Sehet Jaru. Nie jest to kolekcja standardowa czy neutralna. Tutaj szyk i delikatność łączą się ze stylem orientalnym. Projektując tę kolekcję łącze nasze wyobrażenie o biżuterii z egipskich skarbców z aktualnymi trendami modowymi, tak aby pokazywała Wasz charakter, ale nadal pasowała do ubrań z Waszych szaf.

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Tworzę dla osób wierzących w aurę i w to, że pierwsze wrażenie ma ogromne znaczenie. Okruszkową biżuterię wybierają kobiety chcące pokazać swoje wnętrze na zewnątrz, które nie łatwo zadowolić zwykłą biżuterią. Moje klientki to często osoby, które łączą w sobie umiłowanie do takich stylów jak cottage core i classy style. 

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Jednym słowem Natura czyli jej pierwotność, surowość, piękno, matczyne dary. Dopełniam to inspiracjami ze świata sztuki, szczególnie malarstwem. Uwielbiam klasycystyczne pejzaże czy martwe natury. Mój mąż ukończył historię sztuki i zaraził mnie miłością  do muzeów, co dodatkowo kształtuje Okruszka.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Szukam inspiracji we wspomnieniach z dzieciństwa. Chcę łączyć elegancję z bajkami z lat dwutysięcznych jak Barbie, Papirus czy H2O.

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Z pudrowo różowych włosów i glanów ewoluowałam w rude włosy, malowane piegi i ubrania w kolorze ziemi. Lubię łączyć zielenie, brązy, beże i złoto. Spodnie z wysokim stanem i luźnymi nogawkami to jedyne spodnie jakie mam w szafie, do tego uwielbiam zakładać bluzki z kołnierzykami. W zimę kocham nosić golfy i za duże swetry, a do ślubu miałam suknie z bufkami i zwężanymi rękawami.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Wygodnych, po domowych spodni, lnianej bluzki i oczywiście kamiennej biżuterii. 

Dzień w pracy zaczynam od... 

Sprzątania! Jestem typem osoby, która ma na biurku porządek. Oczywiście bałagan jest nie do uniknięcia, ale posprzątanie nie jest dla mnie problemem. Nie mogę się skupić, gdy wokół mnie leżą przedmioty nie na swoich miejscach. Gdy moja przestrzeń jest gotowa, robię sobie ciepłą wodę z cytryną i włączam ulubione ambienty, lubię tworzyć przy muzyce.