Skąd pomysł na stworzenie marki?
Zawsze lubiłam rzemiosło, lubiłam tworzyć coś pięknego, a przede wszystkim niepowtarzalnego. Rzeczy, których mogę sama z przyjemnością używać, których skład i historię znam. Produkty Neroli by Sicily powstały ze świadomości, że otacza mnie nadmiar, powstały z miłości do prostoty, tego, że chcę, aby wyglądały pięknie i pachniały niebanalnie, że stosuję w nich tylko te komponenty, które są niezbędne i że dobieram je z rozwagą.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?
Inspiracją od powstania nazwy "Neroli by Sicily" był jeden z moich ukochanych zapachów: neroli, czyli zapach kwiatów gorzkiej pomarańczy. A "Sicily", bo pomysł na markę powstał właśnie na Sycylii, podczas naszej grudniowej podróży po tej przepięknej wyspie.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
Tęsknotą za stworzeniem czegoś materialnego, co przynosiłoby przyjemność na co dzień mi i moim bliskim. Jednocześnie tworząc moje produkty realizuję po trosze moją młodzieńczą miłość do chemii i laboratorium :)
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Zdecydowanie kreowanie nowych produktów! Ale kocham i bardzo doceniam również to, że Kliencie wracają do mnie na kolejne zakupy.
Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Mydło neroli + kwiat pomarańczy oraz jaśminowe. Jeśli chodzi o świece, bardzo lubiane są warianty Orient Express, Chinese Box, Golden Hour. Są to zapachy ciepłe, intrygujące, ciężkie, moim zdaniem pełne erotyzmu :) Cedr, bursztyn, drzewo sandałowe, piżmo, bergamotka, paczuli, anyżek, wetiwer, śliwka. Na samo wyobrażenie robi się ciepło na sercu, prawda? :)
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Zarówno mydła, jak i świece tworzę w większości z naturalnych składników. Wosk sojowy, olejki eteryczne. Zdarza się, że stosuję również olejki syntetyczne, które znamy przede wszystkim z przemysłu perfumeryjnego. Ich zaletą jest to, że nie powodują uczuleń. Poza tym syntetyczna molekuła jest rozwiązaniem ze wszech miar ekologicznym i etycznym. "Syntetyki to jeden z najważniejszych tematów w dyskusji o zrównoważonym rozwoju" - powiedział Carlos Huber, perfumiarz niszowej marki Arquiste i ja jestem skłonna się z nim zgodzić. Dlatego nie mam zdecydowanie nic przeciwko syntetycznym komponentom zapachowym w kosmetykach (przecież w przemyśle perfumeryjnym używane są one na równi z olejkami eterycznymi, a wszyscy się perfumujemy) i postanowiłam świadomie sięgać w Neroli by Sicily zarówno po olejki eteryczne, jak i zapachy syntetyczne, o czym od początku otwarcie mówię. Z resztą taka informacja jest zawsze zawarta na etykiecie.
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Dosyć prosto, co nie znaczy, że szybko i bezboleśnie ;) Pojawia się pomysł, potem tworzę recepturę, następuje wykonanie produktu i testy.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Pielęgnacja oraz well being. To produkty, które nie tylko mają swą funkcję (raczej łatwo odgadnąć przeznaczenia mydła czy świecy zapachowej ;), ale również mają przynosić przyjemność. Wierzę, że otaczanie się przyjemnymi zapachami pomoże nam zapewnić równowagę fizyczno-emocjonalną. Pachnące masaże, piękny zapach w domu, medytacja czy ciepła kąpiel z olejkami eterycznymi to kilka sposobów na "down time"/ "me time" - spowolnienie tempa, które narzuca współczesny świat i podarowanie możliwości regeneracji i odpoczynku naszemu ciału i psychice. Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja? Nie, nie tworzę takich produktów, choć nie wykluczam tego zupełnie. Tworzę natomiast na życzenie spersonalizowane liściki.
Najbardziej nietypowe zamówienie?
Nadal przede mną ;-)
Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...
To ten, nad którym obecnie pracuję ;-)
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?
Na wygląd i zapach mydeł oraz na ich prosty naturalny skład oraz eko-opakowanie.
Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta
To osoba świadoma oraz szukająca etycznych produktów z duszą, nietuzinkowych oraz powstających w niewielkich ilościach.
Czym zaskakują Cię klienci?
Chyba żaden klient jeszcze mnie niczym nie zaskoczył ;)
Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?
Natura, podróże, sztuka.
Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?
W naturze, podróżach i sztuce :)
Jaki jest Twój styl na co dzień?
Zmienny. W zależności od nastroju - od minimalizmu do hiszpańskiego eklektyzmu. Niezależnie od tego ważne są dla mnie naturalne tkaniny. Kocham len, wełnę, bawełnę. Ważnym elementem jest dla mnie biżuteria. Nie ukrywam, że mam słabość szczególnie to tej vintage i mam już dość sporą kolekcję ;)

Dzień w pracy zaczynam od...
Dzień zaczynam od treningu, prysznica, śniadania i kawy. Praca potem :)
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
Kontaktu z naturą! Nie tylko pracy, ale i codziennego funkcjonowania. Nic tak nie przywraca równowagi.