Nellen

Nellen

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

Nellen to maleńka manufaktura, której pracownia znajduje się w sercu ukochanego Wrocławia. Za Nellen stoję ja, czyli Emilia. Szyję od kilku lat, ale to temat na zupełnie inną historię. Wydarzenia roku 2020 sprawiły, że poczułam wielką potrzebę stworzenia miejsca, w którym każda z nas znajdzie wszystko, czego potrzebuje, by zbudować w swoim domu oazę. Taki mały kawałek raju, doskonały do odcięcia się od świata i regeneracji po wyczerpujących dniach. W tym wszystkim pomaga właśnie LEN. N-aturalny, E-legancki, L-uksusowy. Jego faktura i kolory bardzo zbliżają nas do natury, a tego potrzebujemy, by poczuć się wypoczętymi, zrelaksowanymi, zaopiekowanymi… Właśnie tak powstała NEL LEN – naturalna, elegancka i luksusowa marka = kobieta, która cały swój sukces buduje na doskonałym produkcie jakim jest LEN. Będzie mi bardzo miło, jeśli poznamy się bliżej.

Opinie Nellen

Elżbieta Polecam!
automatyczna opinia
Aleksandra Polecam!
automatyczna opinia
Ewelina Polecam serdecznie
automatyczna opinia
Agata Rewelacja!
automatyczna opinia
Natalia Bezproblemowe zakupy
automatyczna opinia

Wywiad z Nellen

nellen-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Wiosna 2020 r. Początek pandemii. Zamknięci w domu, daleko od natury. Właśnie wtedy pierwszy raz zamówiłam len dla siebie, by poczuć choć namiastkę przyrody blisko siebie... i przepadłam! Zakochałam się w tej naturalnej, roślinnej tkaninie bez pamięci! Od tamtej pory ubieram nieustannie domy i mieszkania w lniane pościele, zasłony, dekoracje i dodatki do kuchni.

Jak powstała nazwa firmy Nellen? Co było inspiracją?

NeLLeN to zlepek tego samego wyrazu, tylko w odbiciu lustrzanym - NEL = LEN. W ten sposób powstała piękna i świadoma swoich wartości kobieta o imieniu NEL i nazwisku LEN.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Moja kariera szycia zaczęła się bardzo dawno, bo w 2013 r. Chyba na przekór mamie nauczyłam się szyć i wiedziałam, że mimo tytułu naukowego z ochrony środowiska będę projektować i szyć dodatki do domu. Od dziecka kochałam architekturę, remonty i zmiany. Zabrakło mi jednak odwagi, by zmierzyć się z takimi studiami. Za to teraz - miłość do lnu pozwala mi kreować, tworzyć i pomagać ludziom tworzyć wnętrza, w których mogą odpocząć po ciężkim dniu w pracy i w których po prostu mogą "le[n]ić się do woli". 

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radością jest... praca z klientem! Zapewne brzmi to trywialnie, ale to jest fakt. Możliwość indywidualnej rozmowy, wspólnego projektu i doradzania to jest to, co kocham najbardziej! A potem widok zachwyconych twarzy, setki słów podziękowań i wzruszeń! A także przemyślenia - "Dlaczego ja tak późno Panią znalazłam!. "Jak ja mogłam żyć tyle lat bez tego cudownego lnu!". "Moją pościel tak pokochały dzieci, że przestały się budzić w nocy, za to ja muszę kupić kolejny komplet!". "Odczarowała Pani len!" - dla takich chwil warto żyć, szyć i zarywać noce. nellen-kontakt.jpg

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Hmm... Największy hit sprzedażowy... Chciałabym wybrać jeden, ale się nie da. Bo szaleństwem okazały się worko-koszyki na pieczywo, w którym można pieczywo przechowywać i podawać na stół. Hitem jest także jasnoszara pościel, którą klientki ukochały najbardziej ze wszystkich kolorów. Ubiegłoroczną jesień skradły lniane, białe dynie baby boo! A w tym roku absolutnym must have są dodatki do kuchni z kolekcji "Czarna strona kuchni"!

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Len, len, len! Obecnie nie pracuję z żadną inną tkaniną. Dlaczego? Bo len jest wszystkim! Naturalny. Roślinny. W pełni biodegradowalny. Latem chłodzi, zimą grzeje - jak termos! Dobrze zadbany posłuży kilkadziesiąt lat! I mimo że początki naszej współpracy z lnem były dość "szorstkie" i trudne technicznie, to teraz nie zamieniłabym go na nic innego! 

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Ten etap kocham najbardziej! Tworzenie! Największą inspiracją są moje klientki. Czasem bezpośrednio, czasem między słowami mówią o czym marzą, albo czego by potrzebowały. Potem przychodzi czas na rysowanie nowej kolekcji, liczenie potrzebnych metrów lnu, szycie prototypów a następnie właściwych produktów, sesje zdjęciowe, opisy i... nareszcie lniane produkty mogą trafiać w dobre i potrzebujące luksusu dłonie!

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Wszystkie produkty, które powstają w pracowni NELLEN są dla ludzi! One głównie mają ułatwiać codzienne życie i uszczęśliwiać swoich właścicieli, np. przez dobry sen.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Personalizowanie projektów w mojej pracowni? Bardzo chętnie! Najczęściej klientki korzystają z możliwości stworzenia indywidualnych rozmiarów - zasłon, obrusów, poszewek.

Najbardziej nietypowe zamówienie u Nellen?

Chyba jeszcze takiego nie miałam!

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Hmmm... Taki dopiero przede mną. Nieustannie marzę o stworzeniu kompletnej kolekcji akcesoriów i dodatków do dziecięcych pokojów! Oczywiście z lnu!

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Zdecydowanie na możliwość dopasowania rozmiarów do własnych potrzeb.

Kim jest odbiorca produktów Nellen? Określ idealnego klienta

Kobiety tęskniące za naturą! Lubiące otaczać się szlachetnymi materiałami, ceniące dobry design we wnętrzach.

Czym zaskakują Cię klienci?

Obawami czy len ich nie uczuli. Spokojnie! Len jest antyalergiczny.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Natura, potrzeby i to jak można sprytnie rozwiązać jakiś problem.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Wszędzie! Kolory i styl we wnętrzach zmienia się podobnie jak w modzie i często modą jest inspirowany. Trzeba więc mieć oczy szeroko otwarte!

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Luźny i wygodny. Ale musi być też trochę elegancki.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Biały i czarny T-shirt, jeansy i długi, czarny kardigan.

Dzień w pracy zaczynam od... 

Sprawdzenia poczty i zamówień. To zawsze pozwala mi ustalić rytm pracy na najbliższych kilka dni. Wprowadza porządek i pewność, że każdy otrzyma swoje lniane zamówienie na czas.

Nie wyobrażam sobie pracy bez... 

lnu!