Skąd pomysł na stworzenie marki?
To była wizja, która kiełkowała długo, ale punktem zwrotnym okazała się pandemia. Wtedy wszyscy nosili dresy, ale były to dość oczywiste kroje, które niewiele się różniły między sobą. Naszą ideą było ubrać kobiety w ubrania, w których będą czuły się komfortowo, jak w ulubionych dresach, a przy tym będą wyglądały o wiele bardziej stylowo. Postawiliśmy na nieoczywiste, eleganckie fasony, perfekcyjne formy i wysokiej jakości wykończenie. I tak powstały nasz sztandarowy projekt, czyli dresowy garnitur, ale kolekcja missAmiss to także inne propozycje, chociażby dresowe ramoneski. Wszystko przyprawiliśmy intensywnymi kolorami - po prostu nie da się przejść obojętnie :-)

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?
Nie było łatwo znaleźć nazwę, która oddałaby ducha marki. Nasza koncepcja jest trochę na przekór kanonom, bardzo długo szukaliśmy szwalni, która podjęłaby się uszycia naszej kolekcji, bo zastosowane rozwiązania były nieoczywiste. Angielskie słowo "Amiss" idealnie to oddaje - takie bycie przewrotnym, innym, niż tradycyjne oczekiwania, na pozór w błędzie, choć tak naprawdę z zupełnie nową świeżą wizją. Drugi człon "miss" to po prostu panna, kobieta. Oznacza to, że nasza oferta kierowana jest do kobiet, które w modzie i w życiu szukają czegoś nowego. Nie podążają utartą ścieżką tam, gdzie idą wszyscy pozostali.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?
Zadowolona klientka, która nosi nasze ubrania - to największa radość! Nic nie cieszy tak bardzo, jak podziwianie naszych ubrań na różnych sylwetkach, na kobietach w różnym wieku, które noszą missAmiss na różne okazje. To nam daje kopa do działania i tworzenia! Nie mamy jeszcze showroomu, prowadzimy tylko sprzedaż internetową, ale czasem, okazjonalnie, zdarza nam się zapraszać klientki do siedziby firmy, która w tym czasie zmienia się w małe atelier. Uwielbiam patrzeć na te wszystkie dziewczyny, przymierzające nasze ubrania. Wtedy czuję, że warto w to wszystko wkładać tyle wysiłku.
Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?
Tęczowy garnitur z dresówki. Wyróżnia go niepowtarzalny wzór i kolorystyka, jest bardzo wyjątkowy i przyciąga spojrzenia. A do tego jest super wygodny w noszeniu. Ten garnitur jest o tyle wyjątkowy, że był to także pierwszy projekt, który zapoczątkował całą kolekcję. Od niego wszystko się zaczęło.
Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?
Nasza kolekcja oparta jest na dzianinach bawełnianych. Zależy nam na wygodzie i naturalności materiałów, których używamy, ale też istotna jest ich trwałość i łatwość w eksploatacji i pielęgnacji. To wszystko zawiera w sobie bawełna. Używamy głównie dresówki z minimalnym dodatkiem poliestru, żeby ubrania lepiej trzymały formę i były bardziej odporne na zużycie.
Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?
Produkty missAmiss to ubrania dla aktywnych kobiet, ceniących sobie przede wszystkim wygodę tego, co noszą, ale przy tym zależy im na świetnym wyglądzie. Nasze ubrania doskonale nadają się do pracy, na uczelnię, ale też będą idealne do spędzania w nich czasu wolnego, a nawet uprawiania niektórych sportów. Wygoda i uniwersalność to nasze największe atuty. Ale też wysoka jakość wykończenia.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?
Na te moment nie mamy w ofercie personalizowanych produktów, ale chodzi mi po głowie kilka pomysłów, więc bądźcie czujni ;-)
Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta
Nasza klientka to osoba pozytywnie nastawiona do świata. Nie boi się podejmować wyzwań i eksperymentować z modą, ale pozostaje przy tym naturalna i bardzo ceni sobie wygodę. Jej styl jest oryginalny i niewymuszony, a przy tym stawia na wysoką jakość.
Projektując ubrania missAmiss jesteśmy nastawieni na odbiorcę, który potrafi odróżnić dużo tańsze ubranie uszyte w Azji od wysokiej jakości rodzimego krawiectwa. Bardzo dbamy o przygotowanie formy naszych ubrań, tu nie ma kompromisów, poprawki trwają do momentu, aż osiągniemy pożądany efekt.
Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?
Kobiety, które nas otaczają. Obserwujemy ich styl życia, marzenia, próbujemy odgadnąć ich potrzeby i staramy się to wszystko przekazać za pośrednictwem naszej marki.
Nie wyobrażam sobie pracy bez...
...pasji! Żeby coś robić dobrze, trzeba w to włożyć całe serce i zaangażować się na 200% Właśnie tak działamy w missAmiss. Dokładamy wszelkich starań, żeby nasza oferta spełniała oczekiwania naszych klientek, a przy tym dzielimy się pozytywną energią.