Mikashka

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Potrzebę tworzenia mam we krwi, odkąd pamiętam zawsze coś kleiłam, szyłam, łączyłam, wycinałam itd. Po wyciskającej wszystkie soki życiowe pracy w korporacji jako projektant odzieży, skąd prawie uciekłam, zaczęła się moja przygoda jako wolny projektant, wolny strzelec. Zaczęła się fascynacja skórą naturalną i pierwsze projekty z tego materiału powstały ponad 10 lat temu. Spodobały się klientkom, które doceniły wygodę jaką daje biżuteria skórzana oraz jej oryginalność. Założyłam własną firmę i we własnej pracowni codziennie tworzę rzeczy, które cieszą moje klientki.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Najbardziej klientki pokochały komplety bransoletek, które składają się z dwóch lub trzech prostych paseczków. Są one minimalistyczne, dobrane kolorystycznie tak, by tworzyły spójną całość. Klientki lubią sobie dowolnie te paseczki zostawiać, nosić pojedynczo, lub kombinować z innymi zestawami. Dają one dużo możliwości i są oryginalnym uzupełnieniem różnych stylizacji.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Najczęściej inspiruje mnie sam materiał. Często sama nie mogę przestać zachwycać się jakąś skórą, którą właśnie kupiłam i od razu myślę co z niej można zrobić. Gdy powstanie już projekt, a zazwyczaj mam go w głowie, wykonuję pierwszy egzemplarz, który następnie testuję, sprawdzam jakość materiałów i to czy produkt jest wygodny. Moja biżuteria musi być przede wszystkim wygodna, nie krępująca ruchów, lekka. Taka, by nie było czuć, że się ją nosi.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radością jest to, że mogę na co dzień robić to, co kocham. Mam to szczęście, że moja praca to moja pasja.

Kim jest odbiorca produktów Mikashka? Określ idealnego klienta

Moimi klientkami są kobiety w każdym wieku. Dzięki różnorodności projektów każda kobieta, dziewczyna znajdzie coś dla siebie: studentka, licealistka, kobieta biznesu, mama, podróżniczka, artystka...

Czym zaskakują Cię klienci?

Klientki w Polsce sięgają po coraz bardziej odważne projekty, co bardzo mnie cieszy. Polki otwierają się na ektrawaganckie rozwiązania, nietypowe i oryginalne dodatki. Aby sprostać oczekiwaniom ciągle dążę do poszerzania oferty, by nawet najbardziej wymagające kobiety znalazły dla siebie coś ciekawego. To jest bardzo motywujące dla projektanta.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Mój styl na co dzień jest minimalistyczny, wybieram proste ubrania beż żadnych zdobień, aby móc podkręcić tę prostotę jakimś oryginalnym dodatkiem - bransoletą, naszyjnikiem czy wyrazistymi kolczykami.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Wystarczy posiadać prostą gładką sukienkę w dowolnym kolorze, jeansy, T-shirt i prosty żakiet lub rozpinany sweter. To jest baza. Do tego kilka wyrazistych bransolet, które w prosty sposób zbudują ciekawą stylizację, jeden naszyjnik lub kolczyki. To jest minimum, które mieć trzeba.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

  psa, który leży na swojej leżance i przygląda się jak jego pani pracuje. Od czasu do czasu przytulam się do niego albo on wskakuje mi na kolana, kiedy pracuję przed monitorem. Pewnie pilnuje, by Pańcia miała swoje zasłużone przerwy w pracy.