mariaszyje

mariaszyje

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

Szyję. Nie masowo, tylko powoli. Nie z nowego, tylko z tego, co już kiedyś było koszulą, zasłoną albo sukienką cioci Krysi.
 Robię patchworkowe sukienki z drugiej ręki – każda inna, każda z historią, żadna niepowtarzalna, bo... no nie da się z resztek uszyć dwóch takich samych (i dobrze!). Wszystko szyję sama, w mojej pracowni, w której pachnie kawą, bawełną i twórczym chaosem.
Nie mam magazynu ani linii produkcyjnej – mam za to serce do szycia i oko do koloru.
 Czasem szyję też wersje mini – dla młodych kobietek z charakterem. Jeśli szukasz sukienki z duszą, to jesteś w dobrym miejscu. A jeśli lubisz, żeby rzeczy miały sens, a nie tylko metkę – tym bardziej.