MAGHAUS

MAGHAUS

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

Pochodzimy z Poznania i Bydgoszczy. Jesteśmy manufakturą wykonującą własne projekty + autorskie renowacje oraz meble na zamówienie. Kochamy LOFT|VINTAGE|RETRO. Oferujemy lampy loft, krzesła, stoły, hokery, szafki, taborety, dodatki.

Opinie MAGHAUS

Waldemar Wszystko super
automatyczna opinia
Bożena udane zakupy
automatyczna opinia
Agnieszka udane zakupy
automatyczna opinia
Nela Polecam projektanta
automatyczna opinia
Barbara Bezproblemowe zakupy
automatyczna opinia

Wywiad z MAGHAUS

maghaus-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Z potrzeby tworzenia. Z tony czasopism, które kupowała moja mama, a ja w wolnej chwili czerpałem przyjemność z ich przeglądania

Jak powstała nazwa firmy MAGHAUS? Co było inspiracją?

Na nazwę złożyło się kilka czynników i gra słów. Mag przyszło od mojej Magdy + słowa Magazyn, czyli przestrzeni mocno związana z nurtem Loft Haus, od Bauhaus czyli niemieckiej szkoły artystyczno-rzemieślniczej z Waimaru, której kultowe dziś projekty mebli i architektury uwodziły mnie swą prostotą wynikła z funkcjonalności i ergonomii. Poza tym Haus z niemiecka to dom, a MAG znaczy lubię stąd MAG HAUS / lubię dom.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Moja przygoda rozpoczęła się po powrocie z Austrii, gdzie minęła mnie możliwość pozostania w Wiedniu i plany studiowania na Akademie der bildenden Künste Wien. Po powrocie do Poznania rozkręciłem swoje łóżko sypialniane z IKEI robiąc z niego stół - swoją pierwszą pracownię - zacząłem rysować/projektować i wykonywać pierwsze pomysły typu biżuteria/oświetlenie. Nie zapomnę taboretu medycznego dziadka mojej koleżanki Mai. Taboret, który ręcznie oszlifowałem z kilu warstw starych farb, przemalowując z siorką nogi farbą olejną w czarnym połysku na podwórzu kamienicy na Ogrodowej 3. Do dziś stoi w naszej kuchni. Następnie spędzając wiele czasu wśród kreatywnej grupy poznaniaków, przetracając pieniądze z Austrii pomyślałem o poznańskim ASP, które nawet odwiedziłem. Byłem po kilku rozmowach, przygotowywałem się do egzaminów...i wtedy poznałem Magdę...przeprowadziłem się do Bydgoszczy. Po roku znajdowania się w nowych realiach i przestrzeni wśród nieznanego trafiłem do starej parowozowni, gdzie znaleźliśmy kilka mocno rdzewiejących emaliowanych lamp przemysłowych i fotel projektu Chierowskiego...tak się zaczęło. Fotel mam do dziś:) maghaus-kontakt.jpg

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki MAGHAUS?

Spotykanie świetnych ludzi, zdjęcia wysyłanych produktów, 6.00 rano w mojej pracowni.

Co jest Twoim największym hitem sprzedażowym?

Generalnie lampy i szklane witryny.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Stal i len.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Natchnienie... spawarka i chwila...

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Miłość oka i funkcjonalność.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Tak, wszystko co ze stali, drewna i materiału. Przesyłasz projekt, zdjęcie, rozmowa i wio.

Najbardziej nietypowe zamówienie u MAGHAUS?

Wyposażenie biura 4Frame na Zwycięzców 2 w Warszawie - witryny industrialne, krzesła, stoły, stołki, ściany ze starych desek, huśtawki, doniczki...

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

ja

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Czas realizacji :)

Kim jest odbiorca produktów MAGHAUS? Określ idealnego klienta

Restaurator, milioner z nowego jorku ;)

Czym zaskakują Cię klienci?

Kolorami!

Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?

Lepsze życie, lepsza przestrzeń - przestrzeń w której chce się być!

Gdzie poszukujesz inspiracji na nowe kolekcje?

W sobie i swoich odczuciach piękna.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Luźny / bezpretensjonalny.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

spodnie dresowe, skarpetki, koszula

Dzień w pracy zaczynam od...

przejścia się po zakładzie :)

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

prądu!