LEP NA GLINĘ

LEP NA GLINĘ

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

Tworzę ceramikę z ziemi, z natury, z życia. Cenię harmonię i autentyzm tego, co proste, skromne, tajemnicze i efemeryczne. Często odsłaniam surowość gliny, jednocześnie pozostawiając ją bezpieczną w użytkowaniu. Jej szorstkość jest taka przyjemna w dotyku, tak zbliża do natury. Warto tego doświadczyć! Poprzez ceramikę zachwycam się niedoskonałościami, jakie niesie ze sobą życie. Zachwycaj się ze mną. Dominika Wlazło

Opinie LEP NA GLINĘ

informacja o opiniach
Małgorzata Prześliczne pojemniki, jestem nimi zachwycona ! Serdecznie wszystkim polecam zakupy u tej projektantki.
Katarzyna Bardzo miły kontakt, szybka wysyłka (na której bardzo mi zależało, także tym bardziej dziękuję!) i wspaniałe szalenie urocze zapakowanie broszki 🥰 Sama broszka przecudowna! Dziękuję ❤️🔥
Monika Pojemnik jest piękny, takie serdeczne otulenie ... Całość, i pojemnik, i opakowanie i te niewielkie,(ale urocze), dodatki _, sprawiła mi wielką radość. Prawdę mówiąc kupiła pojemnik jako prezent więc z jednej strony szkoda mi się z nim rozstawać, ale z drugiej myślę, że obdarowanej również sprawi wiele radości, a to przecież najważniejsze... Polecam projektantkę, dziękuję za te chwile radości ( tu byłby uśmiech, ale moja klawiatura ukryła gdzieś dwukropek...)
Paulina Kolczyki prezentują się prześlicznie na uszach :) Przemiły kontakt z projektantką. Bardzo dziękuję za wykonanie tych kolczyków oraz za miły liścik do nich dołączony :) Gorąco polecam projektantkę :)
Paulina Kolczyki są prześliczne :) W rzeczywistości prezentują się jeszcze piękniej niż na zdjęciu :) Przesyłka bardzo szybka i dobrze zabezpieczona. Jestem bardzo zadowolona z zakupu i dziękuję bardzo za miły liścik z sentencją dołączony do kolczyków :) Serdecznie polecam projektantkę :)
Laura Bardzo polecam ceramikę z Dowli, tworzy ją bardzo ciepła i pozytywna osoba. Zarówno biżuteria, jak i osłonka dla roślinki na żywo okazały się jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach, a paczka była nie dość, że pancernie, to estetycznie zapakowana :) Nic dodać nic ująć!
Anna Kolejny raz zawitałam do pracowni Pani Dominiki,🤩 tym razem obiektem moich zakupów był przepiękny ceramiczny kubek na prezent dla bliskiej osoby. Pani Dominika pięknie go zapakowała, a do środka została włożona karteczka z myślą przewodnią, dedykowaną dla osoby, która będzie nim obdarowana 🙏😊 w rzeczach które tworzy Pani Dominika czuć pasję i miłość do tego co robi. Z całego ❤️polecam jej pracownię.
Anna I kolejny udany zakup od Pani Dominiki😊 tym razem dwie kolejne broszo-guziki wpadły do mojej kolekcji 🤩 przepięknie się prezentują na ubraniach. Jak zawsze polecam z całego ❤️ dodatkowo do każdej przesyłki Pani Dominika dołącza dedykowany liścik z sentecją, to bardzo miły gest za który dziękuję 😊
Anna Po raz kolejny zawitałam w pracowni Pani Dominiki 😊tym razem zostały ze mną przepiękny etniczny kubas oraz krwiatoczerwona broszka , która już znalazła swoje miejsce w klapie kurtki 🤩 obie rzeczy są nietuzinkowe i mają swoją glinianą "duszę "❤️ przemiły kontakt z projektantką, błyskawiczna wysyłka zakupów, z całego serca polecam!!!!
Anna Świetny nieregularny kształt, niebanalna kolorystyka nadają indywidualnego charakteru kolczykom. Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Mogłabym powiedzieć, że to zakup "W PUNKT " 😊 gorąco polecam projektantkę

Wywiad z dowla

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Glinę pokochałam od pierwszego jej dotknięcia. Miałam wtedy 19 lat i uczyłam się w niej rzeźbić. Kiedy przez kilka lat miałam od gliny przerwę, wciąż za nią tęskniłam. W wieku 33 lat zapisałam się na pierwsze warsztaty z ceramiki. To był pomysł mojego ówczesnego partnera. Moja instruktorka ceramiki z kolei miała pomysł, żebym zajęła jej miejsce w domu kultury, gdy ona odchodziła. A potem już w naturalny sposób zrodził się pomysł we mnie, żebym otworzyła własną pracownię i stworzyła markę własnych produktów, bo kontakt z gliną nie znudził mi się przez ten czas nawet przez chwilę. Marka dowla powstała z pasji, potrzeby tworzenia i zamiłowania do pracy z gliną.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Tworzenie od zawsze sprawiało mi wielką przyjemność. Już kiedy pisałam wypracowania, fascynował mnie ten proces wyłaniania się kolejnych wątków, budowania skojarzeń i jakby samopisania się ciągu dalszego. Gdy zaczęłam rzeźbić w glinie, ukochałam zacisze pracowni i ten namacalny kontakt twórcy z tworzywem. Jakby dłoń sama w tych wklęsłościach i wypukłościach wyczuwała dalszy kształt rzeźby. Ale chyba największej pewności w swoją kreatywność nabrałam, gdy pracowałam jako projektantka modeli z klocków Morphun. W tej pracy często trzeba było pogłówkować, żeby zobaczyć to, co ograniczała forma klocków. I tak jak na początku stresowałam się każdym nowym zleceniem, z czasem nabrałam pewności, że zawsze znajdę sposób na zbudowanie poleconego mi zadania. To wtedy uświadomiłam sobie, że przekraczanie własnych schematów myślowych jest dla mnie najbardziej ekscytującym i inspirującym zajęciem. Teraz wykorzystuję to przy tworzeniu ceramiki – szukam takich pomysłów, których jeszcze nie widziałam. Marka dowla daje mi przestrzeń do tego rodzaju twórczości.
dowla-sklep.jpgCo sprawia największą radość w prowadzeniu marki? Sprawczość! Tu nic nie dzieje się bez mojej decyzji. Nie mogę się za kimś ukryć lub udać, że to przypadek. Prowadzenie marki zmusza mnie do wychodzenia ze swojej strefy komfortu, a tylko tak czuję, że się rozwijam i krok po kroku realizuję swoje marzenia! Z biegiem życia uważam, że sprawczość to jedna z najcenniejszych wartości, jaką z powodu lęku mogą rodzice odebrać dzieciom. Bo nic tak jak sprawczość nie buduje poczucia pewności siebie. To podejście w pełni realizuję w marce dowla.

Co jest Twoim największym hitem sprzedażowym?

Doniczki. Są proste i surowe, pozbawione błysku. Idealnie wpisują się w myśl mojego ceramicznego motta: "Glina to ziemia, ziemia to natura, natura to życie". Cieszy mnie to, że znalazłam pomysł na zainteresowanie ludzi tego typu ceramiką, która swoimi naturalnymi kolorami wycisza nas w tym przebodźcowanym świecie, a ciepła w dotyku wnosi w nasze codzienne życie więcej spokoju i ukojenia. Marka dowla właśnie taką ceramikę oferuje – autentyczną, naturalną i z duszą.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Z gliny, rzecz jasna :)

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Tworzę z tego, co zobaczę w glinie albo z... błędu. Gdy chcę coś naprawić, wychodzą ze mnie najbardziej kreatywne pomysły. Ograniczenia otwierają mi głowę. W marce dowla właśnie taka otwartość prowadzi do najciekawszych projektów.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Najczęściej personalizacja moich projektów polega na tworzeniu czegoś w konkretnych gabarytach. Z kolei klienci dają mi pełną dowolność twórczą, jeśli chodzi o formę. Ufają mi. I to jest piękne!

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Kubek na litr herbaty. Zrobiłam dwa, żeby klient miał do wyboru. Tak mu się spodobały, że wziął oba :)

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...

Każdy projekt, który wyszedł spod moich rąk, jest jak narodziny własnego dziecka – napawa mnie radością i dumą. I też ten, którym chwalę się najchętniej, jest zawsze tym najmłodszym z potomków :)

Czym zaskakują Cię klienci?

Cierpliwością. Moi klienci zachowują się tak, jakby doskonale wiedzieli, że tworzenie ceramiki to długotrwały i czasochłonny proces. Nie nagabują, nie naciskają. Gdy zamówią, cierpliwie czekają i jeszcze dziękują za realizację. Są cudowni!

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Spódnicy z kieszeniami, szala i wyrazistego akcentu biżuterii. No i jeszcze małej torebki przez ramię, którą latem zamieniam na nerkę w pasie.

Dzień w pracy zaczynam od...

Kawy wypitej z wykonanej przeze mnie czarki lub filiżanki.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Muzyki albo podcastów w tle. Przy pracy najchętniej słucham jazzu i podcastów psychologicznych.