Lalenaroom

Lalenaroom

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

lalenaroom – miejsce, gdzie rodzą się wyjątkowe pamiątki dla dzieci, tworzone z miłością i pasją do rękodzieła.Jestem artystką, która od lat łączy akwarelowe ilustracje, tworząc personalizowane metryczki i plakaty, które stają się nie tylko dekoracją, ale i cenną pamiątką na całe życie. W mojej ofercie znajdują się ręcznie malowane metryczki z użyciem złotej akwareli jak i drukowane oraz plakaty. Moja marka inspiruje się naturą, minimalizmem i trendami, które łączą piękno z funkcjonalnością. Oferuję unikalne motywy – od boho z polnymi kwiatami i zwierzątkami leśnymi przez edukacyjne plakaty oraz retro auta- coś dla małych miłośników motoryzacji :)

Opinie Lalenaroom

Krzysztof Wszystko w porządku, polecam
automatyczna opinia

Wywiad z Lalenaroom

Co było impulsem do stworzenia własnej marki?

Impulsem do stworzenia własnej marki była zupełnie niewinna prośba – kiedyś koleżanka poprosiła mnie, żebym namalowała jednorożca do pokoiku jej córeczki. Zgodziłam się bez wahania. Wyszedł naprawdę fajnie, a ja odkryłam, jak ogromną radość daje mi tworzenie ilustracji dla najmłodszych. Od tego momentu zaczęłam rysować więcej – słodkie zwierzątka, bajkowe scenki, dziecięce marzenia przełożone na papier. Każda nowa ilustracja była dla mnie kolejnym krokiem w stronę czegoś większego – przestrzeni, w której mogę połączyć wrażliwość, delikatność i twórczą swobodę. Poczułam, że to moja droga – i że chcę, by to, co tworzę, wywoływało uśmiech, wzruszenie, czasem nawet łzy. Tak właśnie narodziło się Lalenaroom – z serca, z potrzeby tworzenia i z marzenia, by dawać innym coś wyjątkowego.
lalenaroom-sklep.jpg

Co wyróżnia produkty Lalenaroom na tle innych dostępnych na rynku?

Produkty Lalenaroom wyróżniają się na tle innych przede wszystkim unikatowym podejściem do procesu twórczego oraz ręcznym wykonaniem każdego elementu z dbałością o najmniejsze detale. W czasach, gdy wiele firm korzysta z gotowych grafik, szablonów czy rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji, ja świadomie stawiam na tradycyjne, autentyczne metody twórcze – maluję wszystko ręcznie, od pierwszej do ostatniej kreski, z pełnym zaangażowaniem i sercem. Każda metryczka, ilustracja czy obrazek wychodzący spod mojego pędzla jest jedyny w swoim rodzaju. Wszystkie kompozycje, postacie, detale i kolory są wynikiem mojego autorskiego pomysłu – tworzę je od podstaw, kierując się nie tylko wyobraźnią, ale też wrażliwością artystyczną i zamiłowaniem do subtelnego piękna oraz dziecięcego świata. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów moich prac są złote akcenty malowane akwarelą. Złoto nie jest tutaj dodatkiem mechanicznym czy cyfrowym efektem – to ręcznie nakładana farba, która mieni się delikatnie pod wpływem światła, nadając ilustracjom elegancji, lekkości i nuty magii. Te złote detale są nie tylko ozdobą, ale też znakiem rozpoznawczym Lalenaroom – symbolem troski o każdy szczegół i pasji do tworzenia rzeczy wyjątkowych. Jeśli szukasz produktu, który został stworzony z miłością, cierpliwością i artystyczną wrażliwością – Lalenaroom będzie dobrym wyborem. To nie tylko obrazek na ścianę. To opowieść. To serce na papierze.

Dla kogo tworzysz swoje produkty?

Tworzę dla rodziców, którzy szukają czegoś więcej niż tylko dekoracji – pragną pamiątki z duszą, osobistej i niepowtarzalnej. Moje metryczki powstają z myślą o dzieciach i ich bliskich – to małe historie malowane sercem, które mają przypominać o tym, co najważniejsze. Często wybierają mnie osoby ceniące rękodzieło, autentyczność i symboliczne detale. Tworzę też dla tych, którzy chcą podarować coś wyjątkowego z okazji narodzin, chrztu czy roczku – coś, co zostanie z rodziną na lata.

Jak reagujesz na ciszę – inspiruje Cię czy męczy?

Cisza jest dla mnie przestrzenią twórczą – to właśnie w niej rodzą się moje najlepsze pomysły. Lubię ten moment, gdy wszystko zwalnia, a ja mogę wsłuchać się w siebie i po prostu malować. Czasem nie wiem nawet, kiedy praca się kończy – ręka prowadzi się sama, a myśli cichną. To nie tylko proces twórczy, ale też moja osobista terapia. W ciszy jestem najbardziej sobą – wtedy powstają prace pełne emocji, delikatności i spokoju, które tak bardzo chcę przekazać dalej.

Co zmieniło się w Tobie od czasu, gdy zaczynałaś swoją przygodę z marką?

Odkąd zaczęłam tworzyć Lalenaroom, zmieniło się we mnie bardzo wiele – przede wszystkim nauczyłam się planowania i cierpliwości. Początkowo wydawało mi się, że wystarczy tylko rysować, że to właśnie samo malowanie będzie sednem pracy. A to przecież dopiero początek. Własna marka to także codzienna troska o sklep, kontakt z klientami, pakowanie, marketing, zdjęcia, szukanie inspiracji i mnóstwo decyzji, które trzeba podejmować z głową – ale też z sercem. Zrozumiałam też, że nie każda praca musi ujrzeć światło dzienne – wiele ilustracji wylądowało w koszu, bo po prostu „to nie było to". Kiedyś mnie to frustrowało, dziś wiem, że to naturalna część procesu. Nauczyłam się ufać swojej intuicji, odpuszczać, gdy coś nie gra, i cieszyć się drogą – nie tylko efektem końcowym. Zyskałam też większą wiarę w siebie i w to, że twórczość ma sens, gdy płynie prosto z serca.