Kulikowska Ceramics

Kulikowska Ceramics

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

Kulikowska Ceramics intuicyjnie tworzy ceramikę inspirowaną naturą - głównie wazony, ale spod jej ręki wyjdą też świeczniki czy talerzyki na biżuterię. Ceramika wypalana jest w żywym ogniu, metodą RAKU, dzięki czemu każdy egzemplarz jest unikatowy. Jej główne kolekcje - Icelandic Rock oraz Arctic Fog zostały zainspirowane skałami ukształtowanymi przez wodę, czy też majestatem lodowców. Wazony udekorowane roślinami, będą oryginalnym wykończeniem wnętrz - od loftowych, przez wabi-sabi, aż po minimalistyczne.
ZOBACZ WIĘCEJ

Opinie Kulikowska Ceramics

Magdalena dziękuję za transakcję
automatyczna opinia
Oliwia Polecam gorąco!
automatyczna opinia
Aneta Polecam!
automatyczna opinia
Patrycja Rewelacja!
automatyczna opinia
Beata Polecam gorąco!
automatyczna opinia

Wywiad z Kulikowska Ceramics

kulikowska-ceramics-sklep.jpg

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

w 2021 roku dołączyłam do jednej z trójmiejskich pracowni ceramicznych, gdzie uczęszczałam na cotygodniowe zajęcia. Po cichu marzyłam, żeby kiedyś znaleźć swój styl oraz tworzyć jakościowe produkty, które będą gościć w domach ludzi na całym świecie. Po roku mojej praktyki, nasza instruktorka ogłosiła pierwszy wypał plenerowy - RAKU. Pamiętam do dziś tę nutkę niepewności, pierwsze formy, aż na samym wypale... zaklikało! Sam wypał jest spektakularny i daje równie spektakularne, a przede wszystkim, niepowtarzalne i nieprzewidywalne efekty. Po pierwszym wypale, wszystkie prace poszły do przysłowiowej szuflady i leżały tam ponad rok. Aż w końcu zdecydowałam je wyciągnąć z cienia, pokazać kilku osobom i... gdy spotkały się z entuzjazmem pomyślałam, że to może ta chwila. Ja sama też chyba potrzebowałam do nich dorosnąć, dojrzeć i zrozumieć że - hej! to jest mój styl! znaleziony już dawno temu, doceniony po czasie. Umówiłam się z koleżanką na sesję zdjęciową w studio, a jej efekty przekroczyły moje najśmielsze oczekiwania. Wazony z roślinami i w przestrzeni wyglądają jeszcze lepiej niż mogłam to sobie wyobrazić. I tak oto założyłam Instagram, a teraz witam się z Pakamerą i lada moment - ruszam na podbój targów rzemieślników! 

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Ta nutka niepewności tuż przed zobaczeniem reakcji klienta i oczywiście... ich zadowolenie. A jak okraszą je jeszcze zdjęciem aranżacji mojej pracy w ich czterech ścianach, to odpalam małego szampana i jestem w ceramicznym niebie! 

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Zdecydowanie wazony. Moi klienci je kochają - i wcale się nie dziwię, też je uwielbiam! A jeszcze z odpowiednio dobranymi roślinami, wniosą radość i piękno do każdego domu :)

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Tworzę w sposób intuicyjny. To znaczy, że nigdy na początku nie wiem, jaki będzie efekt końcowy, jakie naczynie wyjdzie spod moich rąk. Pokładam zaufanie w glinie i to ona mnie prowadzi - zupełnie jakby miała jakiś plan na to, co zrobię danego dnia. Tak samo jest ze szkliwieniem w metodzie RAKU - nigdy nie wiem jaki będzie efekt. Czy niebieskie szkliwo na pewno będzie niebieskie? A może dodadzą się gdzieś czerwienie i odcienie bordo? Pokładanie zaufania w glinie to niesamowite uczucie, które odpłaca się efektami. 

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Wedle życzenia! Można podać mi wstępny zarys kształtu, marzenie co do koloru, podać wymiary lub powiedzieć - Kulikowska, po prostu zrób dla mnie wazon, taki jaki kojarzy Ci się ze mną. Choć trzeba mieć z tyłu głowy, że ceramika i wypały RAKU są na tyle nieprzewidywalne, że trzeba dać spory margines tolerancji na ich działanie i pokochać takie, jakie wyjdą :) 

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Cóż... projekt wazonu w kształcie męskiego przyrodzenia tak duży, jaki zmieści się do pieca :) realizacja tego projektu wciąż przede mną, na pewno pochwalę się efektami.  

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

To ten, który zagości na stole czy półce znanej osoby lub klienta, który mieszka w Wiedniu, a najlepiej starej, odremontowanej  kamienicy - czyli w miejscu, w którym moim marzeniem jest mieszkać, a wiem, że nie stanie się to w najbliższej przyszłości. To niech moje prace chociaż pomieszkają tam, gdzie ja zawsze chciałam :)
kulikowska-ceramics-kontakt.jpg

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Na unikatowość produktów, na to, jak wielowymiarowe one są, jak wiele się na nich dzieje i widzę w ich oczach że doceniają, że znaczna część tego jak praca wygląda to część tego, co namaluje żywy ogień, a nie pędzel prowadzony przez dłoń. Niesamowicie mnie to cieszy. 

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Idealny klient to zadowolony klient :) Myślę, że moje prace znajdą się idealnie w większości pomieszczeń, dodając do nich świeżości, piękna i radości. A jeżeli klient czuje, że moja praca właśnie to wnosi do jego "M" - zasługuje na miano idealnego.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

W naturze, szczególnie tej dzikiej i nieokiełznanej. Dlatego moje dwie wiodące kolekcje (Icelandic Rock, Arctic Fog) są inspirowane dzikimi krainami, gdzie żądzą żywioły, i to one decydują jak ukształtują powierzchnie, jakie tekstury nam dostarczą, jakie kolory przybiorą. A na koniec - to kolejny żywioł, ogień, kształtuje moje prace. Więc podróżuję, przeglądam zdjęcia, tworzę sobie prowizoryczne moodboardy a potem.. pozwalam glinie mnie prowadzić.