KANDO STUDIO

KANDO STUDIO

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

KANDO STUDIO to jednoosobowa marka Julii Henel, która tworzy biżuterię handmade z kamieni naturalnych. Nazwa pochodzi od japońskiego słowa 感度 (czyt. KANDO), które oznacza czułość. Dla KANDO STUDIO biżuteria jest czułym dodatkiem do naszej codzienności, a także czułym prezentem zarówno dla siebie, jak i dla bliskich. Każdy model biżuterii jest niepowtarzalny, powstaje tylko raz, co sprawia, że ma swoją unikalną historię, a dzięki ręcznemu wykonaniu z naturalnych kamieni, jest pełny charakteru i autentyczności. KANDO STUDIO to miejsce, gdzie emocje i piękno spotykają się, tworząc czułe i niezapomniane dodatki do Twojego życia.

Opinie KANDO STUDIO

Paulina Wszystko ok!
automatyczna opinia
Florentyna Zakupy szybkie i bezproblemowe.
automatyczna opinia
Julia Zakupy szybkie i bezproblemowe.
automatyczna opinia
Aleksandra Ekspresowa realizacja.
automatyczna opinia
Małgorzata Polecam projektanta
automatyczna opinia

Wywiad z KANDO STUDIO

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Pewnej zimy zerwała mi się bransoletka. Kompletnie byłam zielona w naprawianiu takich rzeczy, więc mój chłopak zabrał mnie do sklepu z półfabrykatami do wyrobu biżuterii. I tam, bum… Zakochałam się. W tych kolorach, w kamieniach i w  możliwościach. Poczułam, że tworzenie biżuterii to brakujący element mojej codzienności. I w taki prosty sposób, narodziło się KANDO.  Marka biżuterii niepowtarzalnej, wyjątkowej i opartej na emocjach oraz inspiracjach w naturze, w ludziach, w otoczeniu.
kando-studio-sklep.jpg

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

KANDO to z języka japońskiego "czułość". Uznałam, że idealnie odwzorowuje zamysł mojej marki - biżuteria jako czuły dodatek do codzienności, czuły prezent dla siebie i dla bliskich, czuły, a wręcz intymny element naszego stylu. KANDO jako słowo zapada też miło w pamięć, jest krótkie, zabawne i nieoczywiste. 

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Długo przed biżuterią! Tworzyłam wcześniej kolaże analogowe, a później przeszłam w modę - szycie ubrań, torebek, szydełkowanie oraz robienie na drutach. Jednak, dopiero gdy zaczęłam tworzyć biżuterię poczułam, że chce się nią dzielić z innymi, tworzyć dla innych, niż moi bliscy. W lutym, tego roku, otworzyłam konto na instagramie i poszło :) 

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Na pewno kontakt z ludźmi  i feedback od klientów. Ale także ten moment, w którym patrzę na rozwój marki oraz na własny rozwój. 

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Ciężko powiedzieć... Może niebieskie naszyjniki? Szczególnie te, tworzone na zamówienie. Niebieski stał się kolorem KANDO i marka jest z nim utożsamiana. Kiedy stworzyłam perłowo-niebieski naszyjnik, z ceramicznymi koralikami w kwiatki, moi obserwujący oszaleli. Od razu dostałam 5 zamówień na podobny naszyjnik - bo oczywiście, nigdy nie powtarzam modeli 1:1 i każdy robię tak, aby był wyjątkowy. 

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Perły, naturalne kamienie i stal szlachetna, to mój pakiet podstawowy. Moim ulubionym kamieniem, który zawsze przemycę w każdej kolekcji, to jaspis dalmatyński. Ostatnio też polubiłam się z zawieszkami 3D, w kształtach takich jak ryba, słońce, muszla, rękawica bokserska i inne codziennego użytku przedmioty i zwierzęta. Szczególnie, gdy ostatnim krzykiem mody są charmsy. W niedalekiej przyszłości planuje otworzyć własną produkcję srebrnych zawieszek, ale nic jeszcze nie zdradzam. 

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Od inspiracji i szkicu. Zawsze noszę przy sobie mój "biżuteryjny dzienniczek", w którym zapisuje każdy pomysł, który wleci mi do głowy. Każde połączenie kolorystyczne czy kształt, który zobaczę gdzieś po drodze. Z tego potem rozpisuję sobie kolekcje / dany model. Dobieram kamienie, zawieszki, łańcuszek. A potem projektuje "na żywo" na planszy, do momentu, aż nie kliknie to w mojej głowie. 

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Oczywiście, że tak! Jest to fundament mojej marki! Najczęściej są to naszyjniki, ale również kolczyki, bransoletki czy całe zestawy. Wystarczy napisać do mnie swoje inspiracje, czy nawet tylko kolor, kamień, jedno słowo. Ja tworzę projekt, przesyłam go do klienta/ki, aby wprowadzić ewentualne poprawki i biżuteria jest gotowa :) 

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Wydaje mi się, że moja najnowsza LETNIA KOLEKCJA i stworzona do niej sesja. 

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Absolutnie wszyscy. Zakładając KANDO marzyłam o tym, aby moja biżuteria była inkluzywna. Aby trafiała zarówno do kobiet, jak i do mężczyzn. Do młodszych i do starszych. Aby była idealnym prezentem na Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Dziadka i każdy inny dzień celebrujący nas, jako ludzi.

Czym zaskakują Cię klienci?

Bezpośredniością, konkretnością, a przede wszystkim zaufaniem. Nie spotkałam się jeszcze z klientem, który wprowadzałby dużą ilość zmian czy kontrolowałby moją pracę. Co nie znaczy, że na takiego nie czekam! :) 

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

W aktualnych modowych trendach, w filmach, magazynach i na instagramie. Ale przede wszystkim w naturze i własnej codzienności. A także w temacie danej kolekcji, np. jeśli jest to kolekcja letnia, inspiracją jest woda, słońce, świeże owoce, muszle i wakacje.
kando-studio-kontakt.jpg

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Wygodny i basicowy. Lubię posiadać jakieś perełki w ubraniach, aby na nich tworzyć outfit. Jednak u mnie rozgrywa się o dodatki - o biżuterię, okulary, buty czy torebkę. Najbardziej lubię założyć prosty top, oversize'owe spodnie, a do tego fajny but, mnóstwo srebrnej biżuterii oraz kolorowa lub we wzory, duża torba. 

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Basicowych topów, miękkiego swetra i oczywiście... biżuterii ;) 

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Bez czystego i ogarniętego stanowiska. Dobrego oświetlenia, które nie przekłamuje kolorów. Dużej ilości półfabrykatów i kamieni w każdym możliwym kolorze. Ale także lecącego w tle jazzu oraz kubka gorącej herbaty (nawet w lato!).