Into collage

Into collage

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych
Opinie

O MARCE

Cześć! Nazywam się Patrycja Lewandowska. Tworzę technikami cyfrowymi (rysunek, kolaż). Lubię działać intuicyjnie. Nie mam w sobie obrazu tego, co powstanie, daję się prowadzić procesowi. Swoje prace drukuję wysokiej jakości drukiem pigmentowym na matowym, nieodbijającym światła papierze i w takiej postaci mogą zdobić Twoje wnętrze. Niezmiernie ważna jest dla mnie jakość. Być może w moim sklepie znajdziesz plakat dla siebie lub kogoś bliskiego? :)

Opinie Into collage

informacja o opiniach
Patrycja Bardzo ciekawy kolaż. Niedługo zawiśnie na ścianie. :)
Melania Wszystko super
automatyczna opinia
Kamila Udane zakupy
automatyczna opinia
Joanna Zakupy jak zawsze udane!
automatyczna opinia
Kamila Rewelacja!
automatyczna opinia
Jakub Wszystko ok!
automatyczna opinia

Wywiad z Into collage

into-collage-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

INTO COLLAGE powołałam do życia z potrzeby tworzenia. Długo szukałam czegoś dla siebie. Lubiłam tworzyć kolaże z wycinków z gazet, ale nie traktowałam tego jako realny pomysł na stworzenie marki. A później odkryłam możliwości Photoshopa i fenomenalne zasoby domeny publicznej i przepadłam.

Jak powstała nazwa firmy Into collage? Co było inspiracją?

Od początku wiedziałam, że chcę, aby nazwa wskazywała czym się zajmuję, co można u mnie znaleźć. Ale też, żeby była łatwa do zapamiętania. Bardzo ją lubię i myślę, że udało się. Bardzo mnie cieszy, że wystarczyły 2 słowa, by oddać to, jak bardzo jestem zaangażowana.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Dobre słowa. Gdy ktoś doceni, pochwali, powie, że dobra robota. Każde nowe zamówienie uskrzydla.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?
Zaczynałam od bloga o urządzaniu wnętrz, gdy sama się "urządzałam". Po pewnym czasie, kiedy już wszystko udekorowałam i sfotografowałam z każdej strony, przyszedł moment: "Okej, to chyba tyle. Potrzebuję czegoś innego.". Wtedy zaczęłam umieszczać na moim profilu na Instagramie kolaże. Taki był początek. Brzmi jakby poszło łatwo, sprawnie i przyjemne. Ale wcale tak nie było. Proces dochodzenia do tego, czym chciałabym się zająć i walki z krytykiem wewnętrznym był trudny i mozolny. Ale warto. Uwielbiam te chwile, gdy ludzie kupują moje prace i zamawiają nowe. Na co dzień jestem ciekawa, gdzie mieszkają moje kolaże, dlatego bardzo cieszy mnie każda podesłana fotografia. Poza tym, wciąż się rozwijam.  into-collage-kontakt.jpg

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Myślę, że przy mojej skali działania ciężko mówić o hitach sprzedażowych, ale na pewno są kolaże, które cieszą się większym zainteresowaniem niż inne. Najwięcej zamówień odnotowuję na „Alicję w Krainie Czarów”, „Dużą rybę”, „Czarownicę” oraz „Marzycielkę”. 

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Tworzę cyfrowe kolaże, więc korzystam z materiałów elektronicznych, ale są to najczęściej zasoby muzeów i bibliotek, a więc zdigitalizowane dzieła sztuki (obrazy, rzeźby, ale też kawałki tkanin), a także ilustracje ze starych książek i podręczników. Wszystko to zasoby udostępnione w ramach domeny publicznej, co znaczy, że mogą być wykorzystywane do projektów komercyjnych. Korzystam też z utworów współczesnych twórców, którzy udostępniają swoje prace na licencji umożliwiającej ich komercyjne wykorzystanie. Miksuję więc stare z nowym tworząc nie zawsze oczywiste połączenia.  

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Zazwyczaj od przeszukania dostępnych zasobów. Jednak nie każda praca powstaje w taki sam sposób. Czasami mam już pomysł w głowie i szukam do niego elementów. A innym razem przeszukuję zasoby w poszukiwaniu inspiracji i czekam aż coś mnie zatrzyma na dłużej. Bywa, że szukając czegoś konkretnego, znajduję coś zupełnie innego, co rodzi pomysł na kolejny kolaż. 

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Tworzę kolaże w programie graficznym, a następnie zlecam wysokiej jakości wydruki na grubym, matowym papierze 180g/m² lub na bawełnianym płótnie 360g/m² (w zależności od wyboru klienta). Powstają w ten sposób plakaty, które mogą zdobić wnętrza mieszkań, domów i lokali. 

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Tak, tworzę spersonalizowane projekty. Okazje są różne. Zazwyczaj są to prezenty urodzinowe lub świąteczne. Zdarzyło mi się też stworzyć kolaże na pamiątkę jakiegoś wydarzenia, np. ślubny z wykorzystaniem zdjęcia z wesela Państwa Młodych. Chętnie przygotowuję plakaty dopasowane kolorystycznie i/lub tematycznie do wnętrza. Zaprojektowałam kolaże między innymi do bytomskiej kawiarni oraz toruńskiego gabinetu stomatologicznego. Personalizacja polega na stworzeniu pracy od podstaw dedykowanej dla danego klienta, przy uwzględnieniu jego preferencji, sugestii. Klient może wybrać kolorystykę oraz temat pracy.  

Najbardziej nietypowe zamówienie u Into collage?

Chyba mi się jeszcze nie przytrafiło.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Inspirują mnie podróże, baśnie, kobiety i natura. 

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Lubię vintage. Zarówno jeśli chodzi o wystrój wnętrz, ale też ubrania. W 90% ubieram się w second handach. W domu około 50% moich mebli to retro używki. Nie pytajcie jak to policzyłam. Jestem wegetarianką i marzycielką. Lubię kolor i dziwactwo. Myślę, że zaprezentowane prace oddają mój styl. Ale myślę też, że on jeszcze ewoluuje.