GIE EL

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Gie El wywodzi się z pracowni architektonicznej Genius Loci Architekci założonej przez Marię i Jacka Rypułów, małżeństwo polskich architektów. Wraz z rozwojem marki Genius Loci pojawiło się zapotrzebowanie na polskie meble i akcesoria do wnętrz, które miały łączyć świeże wzornictwo i doskonały kunszt rzemieślników. Wtedy też narodziła się koncepcja przekształcenia Genius Loci w interdyscyplinarną pracownię projektową, która oprócz architektury zajęła się projektowaniem mebli.

Jak powstała nazwa firmy GIE EL? Co było inspiracją?

Nazwa Gie El to zapis fonetyczny akronimu słów Genius Loci. To wyrażenie z kolei wywodzi się z łaciny i oznacza opiekuńczego ducha miejsca i odnosi się do sposobu projektowania, w którym poszukiwane są relacje i kontekst. Duża waga przywiązywana jest do harmonijnego, spójnego i funkcjonalnego projektowania oraz poszukiwania inspiracji w otaczającym świecie.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Rdzawe lampy Bird.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Drewna, metalu i szkła.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

ORGANIQUE – projekt, który zapoczątkował markę Gie El. Gdy powstały pierwsze szkice łóżka Organique szybko stało się jasne, że to produkt unikalny na skalę światową. Podbój polskich i zagranicznych serc miłośników designu zaczął się w 2012 roku i było to prawdziwe „wejście smoka”. 2 nagrody Diament Meblarstwa, nominacja do Top Design Award. Był to początek drogi, która powiodła Gie El przez najbardziej znaczące targi w Polsce i na świecie i trwa do dzisiaj!\

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Radość i zadowolenie naszych Klientów z produktów Gie El. Zdjęcia produktów we wnętrzach naszych Klientów i  moment, gdy wracają do nas po kolejną rzecz.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

są dwie ścieżki, którymi podążamy tworząc nowe kolekcje:
1. TEMAT: zadanie projektowe, np. żyrandole. Rozwijając temat poszukujemy nieoczywistych rozwiązań i proponujemy formy na nowo go definiujące.  
2. MATERIAŁ: tworzywo, np. stal. Pierwsze pytanie: co można zrobić ze stali? Rozwijamy naszą wyobraźnię cały czas ją poszerzając i nie pozwalamy, by zacieśniała się w konwencjonalne ramy. Efekt: instalacja z 50 rdzawych lamp, która podbiła serca Paryżan podczas Maison&Objet albo lampy i krzesła z osikowego gontu, którym na co dzień kryje się dachy, zdobiące wnętrza eleganckiego hotelu w Arabii Saudyjskiej.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Nasze produkty przeznaczone są do wnętrz.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty?

Nasze produkty wykonywane są ręcznie w Polsce każdorazowo na zamówienie. Jeżeli zachodzi potrzeba personalizacji w miarę możliwości dostosowujemy produkt do potrzeb zamówienia. Możemy dobrać długość przewodu w lampach lub zmodyfikować kształt lub kolor produktu.

Najbardziej nietypowe zamówienie u GIE EL?

Ekspozytor na buty golfowe luksusowej brytyjskiej marki wykonany z miedzi i drewna.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Klienci zwracają uwagę na niespotykany design naszych produktów. Doceniają odważne połączenia materiałów, które wykorzystujemy w naszych projektach. Cenią także wykorzystanie naturalnych materiałów i ich unikatowość oraz lokalną ręczną produkcję.

Kim jest odbiorca produktów GIE EL? Określ idealnego klienta

Osoba wrażliwa estetycznie, która otacza się pięknymi przedmiotami.

Czym zaskakują Cię klienci?

Otwartością i wrażliwością.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu...

Łóżko z kolekcji Orgainque.

Co jest Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Natura i otaczający nas świat, ciekawi ludzie i nietypowe materiały, które często zaskakują.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

W każdym z nas drzemie siła, która może zainspirować: twórcy, rzemieślnicy, dzieci, przedsiębiorcy i filozofowie, górscy wędrowcy i nasi najbliżsi - inspirują nas ludzie, ich pomysły i potrzeby.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Zależny od aury za oknem.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

t-shirt, jeansy i trampki.

Dzień w pracy zaczynam od...

kawy i dobrej muzyki!

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

naszego zespołu.