FLORISTA

FLORISTA

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

Witaj! Mam na imię Małgosia, a Florista to moja autorska marka z ubraniami i akcesoriami dla wszystkich dziewczyn i kobiet kochających kwiaty i swobodne, dziewczęce fasony. Tkaniny z których szyję pochodzą głównie z drugiego obiegu; nadając im nowe życie i wykorzystując maksymalnie każdy, najdrobniejszy skrawek staram się tworzyć zrównoważoną modę z poszanowaniem środowiska naturalnego. Dzięki temu też, wszystkie rzeczy powstają w bardzo limitowanych ilościach, a nierzadko są to poprostu pojedyncze egzemplarze. Jeśli podoba Ci się tutaj to zapraszam serdecznie do zakupów!

Opinie FLORISTA

Paulina Rewelacja!
automatyczna opinia
Aleksandra Bardzo udane zakupy!
automatyczna opinia
Aleksandra Zakupy jak zawsze udane!
automatyczna opinia
Katarzyna Perfekcyjnie!
automatyczna opinia
Izabela Rewelacja!
automatyczna opinia

Wywiad z FLORISTA

florista-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Z chęci stworzenia ubrań dziewczęcych, wygodnych i naturalnych.
Ubrań, które dodają wdzięku - takich w których będziemy czuły się dobrze i swobodnie zarówno w domu jak i poza nim.
Jako nastolatka nie ukrywam często ulegałam różnym trendom, nosiłam "glany" i szerokie spodnie, ale zawsze stałym elementem w mojej garderobie były sukienki w kwiaty.

Jak powstała nazwa firmy FLORISTA? Co było inspiracją?

Miłość do kwiecistych tkanin rzecz jasna! A południowe brzmienie - z marzeń o życiu w Portugalii.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Standardowo - od założenia profilu na Facebooku. Pamiętam też pierwsze targi w których brałam udział. Nie byłam na to w ogóle gotowa. Wizytówki, metki - wszystko powstawało w zasadzie wieczór przed. Najgorsze były jednak same targi - wstydziłam się tak bardzo, że nie byłam w stanie stać przy własnym stoisku. florista-kontakt.jpg

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Pięknie wyglądające i zadowolone dziewczyny, które mijam na ulicach Wrocławia lub oglądam na zdjęciach.
Wiadomości, które dostaję i spotkania podczas targów. Radość daje też satysfakcja z tego, że tworzy się coś samemu od początku do końca.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Nie ma jednego zdecydowanego faworyta. Są dziewczyny, które uwielbiają floristowe sukienki i kupują prawie każdy fason. Jest też dużo fanek plecaków i nerek. 

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Korzystam głównie z angielskich i skandynawskich tkanin z drugiego obiegu. Są to w 99% bawełny, oczywiście z motywem kwiatowym.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Kiedy w głowie pojawia się pomysł najpierw próbuję przenieść go na papier. Z tym jest zawsze duży kłopot, bo ja kompletnie nie potrafię rysować! Jak już jednak przebrnę przez to, to zaczynam rysować wykrój. Kolejnym krokiem są próbne odszycia na tkaninach z drugiego obiegu , które są na tyle zniszczone, że i tak nic innego z nich powstać nie może. Kiedy w końcu uda się stworzyć zadowalający projekt zabieram się do szycia. Odszycia próbne, w zależności od stanu tkaniny albo zostawiam sobie, albo rozcinam i wykorzystuję na coś innego małe fragmenty.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Na co dzień i na wyjątkowe okazje!

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Chyba się  nie pochwalę, bo już nie ma jak, ale wszystkie zamówienia urodzinowe przynoszą mi dużo radości. Zwłaszcza te od chłopaków, którzy bardzo chcą coś wyjątkowego dla swoich dziewczyn, żon i razem myślimy nad dodatkami do np. sukienki. I choć ja się zawsze wzbraniam przed indywidualnymi zamówieniami to w takich sytuacjach ulegam i godzę się prawie na wszystko. I wychodzą z tego naprawdę piękne rzeczy!

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Na unikatowość tkanin i dziewczęcość fasonów. Coraz więcej osób zwraca też uwagę na to, że tworzę w duchu zrównoważonej mody i zero waste. Staram się wykorzystywać najmniejsze skrawki szyjąc z nich np. gumki do włosów oraz woreczki do pakowania pieczywa czy warzyw.

Kim jest odbiorca produktów FLORISTA? Określ idealnego klienta

To kobieta/dziewczyna która lubi czuć się i pokazywać naturalnie - taka jaka jest. Nie tworzy sztucznie swojego wizerunku i nie podąża za trendami. Zakłada tylko to w czym czuje się naprawdę dobrze, nie robi nic na siłę. Żyje w zgodzie ze sobą i naturą.

Czym zaskakują Cię klienci?

Nie lubię określenia "klienci". Często rozmawiając z dziewczynami, które wybierają moją markę mam wrażenie, że znamy się od dawna i naprawdę dobrze. Ich wiadomości często mnie zaskakują - zawsze pozytywnie i mam nadzieję, że nie odbiorą tego źle, ale mam wrażenie, że są nieźle zwariowane - w naprawdę NAJLEPSZYM tego słowa znaczeniu! 
Na samym początku, krótko po tym jak marka powstała wystawiałam się na targach we Wrocławiu. Nagle podeszła do mnie dziewczyna i powiedziała, że przyjechała prosto z Katowic tylko po to żeby mnie poznać. To było BARDZO BARDZO miłe! 

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Największą inspirację czerpię z tego co było "kiedyś". Lubię szperać po second handach i oglądać czarno-białe zdjęcia sprzed lat. 

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Prawie zawsze jest to sukienka w kwiaty i to właściwie przez cały rok, tylko buty się zmieniają ;) 
Lubię za duże ubrania i chociaż gabarytowo jestem w rozmiarze S , to XL noszę równie chętnie. 
Uwielbiam vintage! Alternatywą dla sukienki są dla mnie jeansy i biały t-shirt lub kwieciste koszule z second-handów - jestem od nich uzależniona!

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

1) Luźna, dziewczęca sukienka w kwiaty
2) Stare, znoszone jeansy
3) Biały podkoszulek

Dzień w pracy zaczynam od... 

Kawy, standardowo . Choć wiem ,że jest to totalnie uzależnienie mentalne, bo kofeina tak naprawdę w ogóle na mnie nie działa :) To chyba też jedyna stała część mojego "grafiku", bo ogólnie jestem dość chaotyczną osobą i rzadko kiedy działam zgodnie z planem.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Bez maszyny do szycia!