Barbara Fedorczyk

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Jako młoda pani jubiler zauważyłam, że kobiety w Polsce kochają bursztyn, ale dostęp do wysokiej jakości nowoczesnej biżuterii z bursztynem jest bardzo ograniczony. Postanowiłam, że to naturalny bursztyn będzie królem mojej własnej pracowni jubilerskiej. Duży wpływ na ten kierunek rozwoju miały pierwsze lata w zawodzie jubilera, które spędziłam ze starszym kolegą, który fachu nauczył się od gdańskiego mistrza. To tam w lokalnym zakładzie jubilerskim położonym z dala od morza zaraziłam się miłością do złota Bałtyku i zaczęłam tworzyć bursztynową biżuterię, którą teraz noszą kobiety w całej Polsce.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Zdecydowanie nie był to przypadek, jednak muszę przyznać, że moja jubilerska przygoda to wynik nastoletnich marzeń. Pierwsze prace złotnicze powstały podczas nauki na kursie zawodowym (gimnazjalne nawlekanie koralików na druciki taktownie pomijam). Później tworzyłam prace pod dyktando szefa i jego klientek. Dopiero po kilku latach praktyki i założeniu własnej pracowni zaczęłam realizować swoje autorskie projekty i mogę nazwać siebie „twórcą”. 
 

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radością w prowadzeniu własnej marki jest radość klientek i klientów z zakupionej w mojej pracowni biżuterii. Bardzo często biżuteria mojego autorstwa kupowana jest na prezent- dla mamy, córki, przyjaciółki i co równie ważne dla samej siebie! Bardzo istotne i radosne jest dla mnie to, że po zakupie słyszę „następnym razem kupię sobie od pani bransoletkę” albo „teraz zbieram na naszyjnik” to daje mi energię do dalszej pracy.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Komplety, które można dopasować w aktualnych kolekcjach lub zrobić na zamówienie jako dodatek do unikatów. Wszak komplet to wyższy stopień elegancji i moje klientki doskonale o tym wiedzą. 

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Mój ulubieniec to oczywiście bursztyn bałtycki. Bardzo lubię bursztyn surowy tylko częściowo zeszlifowany i wypolerowany. Szaleję za mlecznym bursztynem, choć w moich pracach można znaleźć całą paletę bursztynowych barw. Do tego szlachetne srebro i od czasu do czasu moje ulubione złoto.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Projekty biżuterii powstają w głowie. Szkice rysuję tylko gdy muszę wizualizować coś klientom. W trakcie pracy cały czas mam w myślach widok gotowego produktu. Bardzo ważny jest dla mnie aspekt technologiczny, czyli dbałość o komfort użytkowania i wytrzymałość biżuterii. Codzienna praca przy naprawach biżuterii bardzo uczuliła mnie na kwestię trwałości biżuterii.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Biżuteria zawsze elegancka, choć czasem zaskakująca. Z bursztynem i metalami szlachetnymi. Na co dzień i od święta.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Jako twórca jestem bardzo elastyczna, bez większych problemów dopasowuję rozmiary mojej biżuterii do indywidualnych potrzeb. Wykonuję również biżuterię wg pomysłu klienta, w mojej pracowni często spełniam biżuteryjne zachcianki. 

Najbardziej nietypowe zamówienie u Barbara Fedorczyk?

Złożyłam sobie sama. Była to grzechotka wykonana ze srebra i bryły bursztynu jako prezent na chrzciny mojego syna.  

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Mam wrażenie, że dla moich klientów najważniejsze jest to, że moja biżuteria jest „inna”, ale w tym pozytywnym znaczeniu! Lubią mieć coś nie tylko pięknego, ale też unikatowego.

Kim jest odbiorca produktów Barbara Fedorczyk? Określ idealnego klienta

Mój klient idealny to kobieta (i wszyscy ci, którzy chcą jej sprawić wyjątkowy prezent!), która uwielbia bursztyn i niebanalną biżuterię ze srebra. 

Czym zaskakują Cię klienci?

Nieustająco klienci zaskakują mnie tym jak bardzo czekają na paczuszki z moją biżuterią i to w jaki piękny sposób potrafią wprost się do tego przyznać. 

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Surowość naturalnego bursztynu, to do niego dopasowuję wszystko pozostałe. I wskazówki klientek, które podpowiadają jaką biżuterię chciałyby nosić. 

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Inspiracje przychodzą same, pojawiają się wraz z dostawą nowych bursztynów. 

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Wygoda, ubrania, które noszą na sobie ślady złotniczej pracy i lepkich łapek mojego synka. Fartuch z przetarciami i dziurami po kwasie. A do tego na ręce złota bransoletka, a na szyi nowy model naszyjnika w fazie testów. Jeśli błyszczę to tylko biżuterią. 

Dzień w pracy zaczynam od... 

Dzień w pracy zaczynam od zapakowania w samochód i ucałowania na pożegnanie moich chłopaków, których wysyłam do pracy i przedszkola ;)

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Nie wyobrażam sobie pracy bez przedmiotów vintage. Drobne narzędzia podarowane przez kolegów jubilerów, a na ścianie zegar i obraz z domu po babci. Gilotyna ze złomu, a obok niej drewniane pudełko na bursztyn, które pamięta sklep z farbami mojego dziadka. Moja pracownia ma duszę!