Anna Drzewińska

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Pomysł na stworzenie mojej marki narodził się z potrzeby wyrażenia siebie i mojego świata pełnego barw, energii oraz inspiracji zaczerpniętych z natury. Od zawsze kochałam piękne rzeczy – te, które mają duszę i niesamowitą historię. Kiedy natrafiłam na technikę sutaszu, poczułam, że to właśnie ta forma pozwala mi połączyć wszystkie moje pasje: miłość do koloru, magii oraz słowiańskości. To, co tworzę, jest dla mnie jak małe zaklęcia – biżuteria, która nosi w sobie siłę natury, energię słońca i moje marzenia o świecie pełnym harmonii.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Nazwa mojej marki to po prostu ja – moja energia, marzenia i sposób patrzenia na świat. Chciałam, żeby odzwierciedlała mnie jako artystkę, która tworzy z serca, ale jednocześnie pozostawia przestrzeń na to, aby każda z moich prac mogła znaleźć swoje miejsce u kogoś, kto poczuje jej moc. W mojej biżuterii czuć zarówno ciepło letniego słońca, jak i magię słowiańskich wierzeń, co oddaje wszystko, co mnie inspiruje i pcha do tworzenia.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Moja przygoda z biżuterią zaczęła się od fascynacji kolorami i formami, które mogę stworzyć z sutaszu. To technika, która od pierwszego momentu pochłonęła mnie całkowicie. Zaczynałam od małych projektów dla siebie i bliskich, a wkrótce okazało się, że to, co tworzę, przyciąga uwagę innych. Z czasem moje projekty zaczęły zdobywać uznanie, a kolejne zamówienia popchnęły mnie do stworzenia własnej marki. Dziś, patrząc na moje prace, czuję, że każdy kawałek biżuterii niesie w sobie fragment mojej duszy.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radość sprawia mi możliwość tworzenia rzeczy, które nie tylko pięknie wyglądają, ale też mają swoją energię i moc. To moment, w którym osoba zakładająca moje kolczyki, bransoletki czy naszyjniki, czuje się wyjątkowo, mocno i połączona z naturą. Uwielbiam też to, jak moje projekty wywołują emocje – od radości po wzruszenie. Każdy uśmiech, każdy zachwyt nad detalami to dowód na to, że moja praca ma sens.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Największym hitem są niewielkie, delikatne kolczyki w stonowanych odcieniach zieleni, czerni i złota. Mają one subtelny charakter, ale jednocześnie niosą w sobie dużo głębi i elegancji. Są idealnym talizmanem na co dzień, przemycając odrobinę magii nawet w najbardziej stonowane stylizacje.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Najczęściej sięgam po sznurek sutasz, kamienie półszlachetne, koraliki, szyfonowe kwiaty i skrzydełka. Materiały te pozwalają mi na stworzenie biżuterii, która jest zarówno elegancka, jak i wyrazista. Szczególnie uwielbiam pracować z kamieniami, które niosą ze sobą swoją unikalną energię.
Korzystam też z własnoręcznie zaprojektowanych sznurków sutasz, które powstały na potrzeby mojej Wiosennej Kolekcji dla Royal-Stone. Są to barwy inspirowane naturą, a także orientalne kolory, które przywołują na myśl egzotyczne kraje.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Proces tworzenia bywa u mnie zarówno spontaniczny, jak i planowany. Czasem mam konkretny obraz w głowie i tworzę szkice na papierze, ale często projekt rozwija się w trakcie pracy. Kamień lub kolor podpowiadają mi, jaką drogą mam iść, a reszta to już magia twórcza. Każda praca powstaje w rytmie mojej duszy – czasem szybciej, czasem wolniej, ale zawsze z intencją, by oddać jej unikalną energię.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Moja biżuteria to coś więcej niż ozdoba – to amulety, które mają przypominać noszącej osobie o jej wewnętrznej mocy, kobiecości i sile. Tworzę ją z myślą o kobietach, które chcą wyrazić siebie, swoją osobowość i marzenia. To biżuteria, która łączy nas z naturą i duchowością, dodając odwagi i harmonii w codziennym życiu.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Tak, często tworzę projekty na zamówienie, dostosowane do indywidualnych potrzeb klientki. Personalizacja może obejmować wybór kolorów, kamieni, a także kształtów. Czasem dostaję opowieści, które inspirują mnie do stworzenia czegoś unikalnego – biżuterii, która będzie miała osobisty, symboliczny charakter dla danej osoby.

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Najbardziej nietypowym zamówieniem była biżuteria tworzona na specjalną okazję, inspirowana konkretnym, osobistym przeżyciem klientki. Był to zestaw biżuterii nawiązujący do tradycyjnych słowiańskich motywów, z elementami, które miały na celu podkreślić jej wewnętrzną moc. Wymagało to ode mnie połączenia różnych technik i materiałów, ale efekt był tego wart!

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Najchętniej chwalę się projektami, które stworzyłam z moich autorskich sznurków do Kolekcji Wiosennej Royal-Stone. To biżuteria, która łączy w sobie świeżość, kolory i pozytywną energię – nosząc ją, czuję, że każdy promień słońca, każde drgnienie wiatru jest częścią tego, co oddaję światu.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Klienci najczęściej doceniają unikalność moich projektów, szczególnie precyzyjne połączenia kolorów i dbałość o detale. Ważna jest dla nich również symbolika, którą staram się przemycać w każdej pracy – to, że biżuteria niesie ze sobą coś więcej niż tylko ozdobę, coś osobistego.

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Moje klientki to kobiety, które cenią indywidualność i chcą wyrażać siebie w sposób nieoczywisty. To osoby, które wierzą w moc natury i energii, które poszukują biżuterii będącej nie tylko dodatkiem, ale też amuletem. Idealna klientka to ktoś, kto szuka biżuterii o duszy – czegoś, co opowiada historię i niesie ze sobą pozytywną energię.

Czym zaskakują Cię klienci?

Zaskakują mnie swoją otwartością na magię i duchowość, które staram się przekazać w swoich pracach. Uwielbiam, kiedy dzielą się ze mną swoimi przemyśleniami, a także kiedy inspirują mnie swoimi własnymi historiami, które mogę później przekształcić w coś materialnego – w biżuterię, która ma dla nich głębsze znaczenie.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Moje inspiracje płyną prosto z natury, słońca i wiatru, ale również z duchowości i tego, co nieuchwytne. Lubię marzyć na trawie, obserwować błękit nieba i wsłuchiwać się w szum drzew. Wszystko, co mnie otacza, przynosi mi nowe pomysły – od kolorów kwiatów po szelest liści. Moja praca to wyraz miłości do natury i piękna, które w niej odnajduję. Do tego mocno pociąga mnie klimat fantasy: wróżki, smoki, elfy - są to motywy, które często są widoczne w moich pracach.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Inspiracje znajduję zarówno w naturze, jak i w podróżach – tych bliskich i dalekich. Czasem wystarczy spacer wśród drzew, innym razem inspiracją są egzotyczne kolory, które przywożą mnie do świata orientu. Uwielbiam też odkrywać sztukę ludową, tradycyjne wzory i dawne rzemiosło, które staram się przemycać do współczesnych form. Staram się mieć rękę na pulsie jeśli chodzi o nowe trendy, ale lubię je też sama wytyczać.

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Mój styl to połączenie orientalnej swobody z kolorami hippie – szarawary, długie spódnice i moje ulubione, czerwone włosy. Kocham kolory i nie boję się ich łączyć w odważne zestawy. Lubię, kiedy mój strój oddaje moją kreatywność i energię, którą przenoszę także do swoich prac.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Na pewno nie może zabraknąć luźnych, kolorowych spódnic, wygodnych szarawarów i dużych szali, które zawsze dodają mi uroku i swobody. To wszystko, w połączeniu z moją biżuterią, tworzy styl, który czuję się najlepiej.

Dzień w pracy zaczynam od... 

Dzień zaczynam od chwili dla siebie – to czas na złapanie oddechu i wewnętrznego spokoju. Kawa, trochę słońca i spacer wśród natury dają mi energię i natchnienie, by później w pełni oddać się tworzeniu.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Nie wyobrażam sobie pracy bez kreatywności, przestrzeni na spontaniczność i połączenia z naturą. To ona daje mi moc, którą przekazuję w swoich projektach, a także siłę do tego, aby dalej tworzyć i rozwijać swoje artystyczne marzenia.